Dyskusja nad ogólnopolskim programem duszpasterskim: "Bądźmy świadkami miłości" na lata 2009/2010 była tematem spotkania dyrektorów kurialnych wydziałów duszpasterskich i duszpasterzy krajowych z całej Polski.
Ks. Czaja - zastanawiając się co należy skorygować w polskiej rzeczywistości duszpasterskiej – mówił o konieczności rewizji hierarchii działań. Podkreślał potrzebę budzenia większego zapału i dynamizmu ewangelizacyjnego, uzbrojonego nie tylko w argumenty, ale i więcej modlitwy i adoracji. Kościół – jego zdaniem – winien być bardziej „Kościołem słuchającym, nie trwoniącym niepotrzebnie Boże słowo”. „Nie chodzi o to, by Kościół był silny, lecz właściwie rozkładał akcenty w swym nauczaniu i potrafił w nim dotrzeć do człowieka” – dodał. Program kaznodziejski na lata 2009/2010 Encyklika Benedykta XVI „Deus Caritas est” będzie wyznaczać teologiczną perspektywę programu kaznodziejskiego na lata 2009/2010, skorelowanego z programem duszpasterskim Kościoła w Polsce. Celem programu kaznodziejskiego jest – jak powiedział jego współautor ks. dr Adam Kalbarczyk – ukazanie miłości Boga jako absolutnego fundamentu i pierwotnego motywu istnienia chrześcijaństwa. - Konieczne jest odejście od przepowiadania chrześcijaństwa tylko jako systemu etycznego i rytualnego, wymagającego zachowywania przykazań i praktyk do spełniania. Chrześcijaństwo winno być głoszone jako sposób egzystencji człowieka, która jest odpowiedzią miłości na Miłość - mówił. Program kaznodziejski opracowywany przez homiletów: ks. dr. Adama Kalbarczyka z Wydziału Teologicznego UAM w Poznaniu oraz ks. dr. Andrzeja Dragułę z Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Szczecińskiego składa się z dwóch części. Pierwsza zawiera propozycje homiletyczne na Adwent, Okres Narodzenia Pańskiego, Wielki Post i Okres Paschalny, natomiast druga – na tzw. Okres Zwykły roku liturgicznego. Na podstawie tego programu i zawartych w nich propozycji homiletycznych, księża w parafiach będą mogli przygotować własne homilie, zaczerpnąć inspirację. Według założeń programu kaznodziejskiego Adwent 2009 miałby być przeżywany w Kościele jako oczekiwanie na spotkanie z Miłością, co pięknie wyraża m.in. starotestamentalna księga Pieśni nad Pieśniami, i wokół tego koncentrowałaby się tematyka homilii. Natomiast Boże Narodzenie byłoby przeżywane pod hasłem „Jezus Chrystus - Wcielona Miłość Boga”. Chodziłoby o to, aby patrzeć na Betlejem i Nazaret jako na szkołę miłości małżeńskiej i rodzinnej a także szkołę szacunku dla ludzkiej pracy, oraz szukania i pełnienia woli Boga – wyjaśniał ks. Kalbarczyk.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.