Za Radiem Watykańskim publikujemy pełny tekst homilii.
Drogi księże prałacie Janie, wchodząc do kolegium biskupiego, otrzymujesz od Papieża misję reprezentowania go wobec Kościołów i Władz rządowych tych dwóch narodów afrykańskich. Chodzi tu o dwa Kościoły bardzo młode i pełne nadziei, jak osobiście mogłem tego doświadczyć, towarzysząc niedawno Ojcu Świętemu Benedyktowi XVI w jego podróży do Kamerunu i Angoli – krajów graniczących właśnie z Kongo i Gabonem. „Kościół w Afryce – mówił Papież Benedykt w Yaoundé do specjalnej Rady Synodu Biskupów – przygotował i towarzyszył w tym okresie tworzeniu się nowych tożsamości narodowych i, równocześnie, usiłował na własny sposób przekładać tożsamość Chrystusa”. W ten sposób zaprosił zwłaszcza afrykańskich teologów do „poznawania głębi misterium trynitarnego i jego znaczenia dla codziennego afrykańskiego życia”, podkreślając “konieczność zgłębiania i wcielania misterium Kościoła-Rodziny” (Oss. Rom. 20-21 marca, 2009, s.14). Jest to zadanie, które realizują wspólnoty chrześcijańskie, starając się, jak to przypomniał Papież, być zaczynem jedności i pojednania. Być biskupem, drogi księże Janie oznacza całkowite oddanie Chrystusowi i Kościołowi. Świętej pamięci Papież, Sługa Boży Jan Paweł II, odwiedzając dokładnie dziesięć lat temu to miasto, mówił w swojej homilii o męczeństwie jako największym świadectwie, jakie chrześcijanin może dać Chrystusowi. To jeszcze bardziej dotyczy kapłana, jeszcze bardziej biskupa! O odważnym świadectwie, aż do męczeństwa, mówi to Sanktuarium Królowej męczenników – Golgota XX wieku, które znajduje się u wejścia do Doliny Śmierci, gdzie 70 lat temu nazistowski horror unicestwił wiele ludzkich istnień. Jak nie wspomnieć też ks. Jerzego Popiełuszki, zamordowanego 25 lat temu, gdy powracał do Warszawy po celebracji właśnie w Bydgoszczy. W tym Sanktuarium, miejscu błagania o pokój, chciałbym tego wieczoru wznieść gorliwą modlitwę o pokój na całym świecie! Modlitwa niech będzie tajemnicą twojej misji, na wzór, który i tobie dał umiłowany Papież Jan Paweł II. Mając na uwadze więź, jaka cię z nim łączyła, postanowiłeś umieścić na twoim biskupim herbie literę "M", która przywołuje jego herb, jego życie i maryjną pobożność, charakterystyczną dla Polski. Drogi księże Janie, zawierz twoje biskupie posługiwanie Maryi czczonej w Katedrze tej diecezji pod tytułem Matki Pięknej Miłości. Ona wskaże ci drogę, która prowadzi do Jezusa; jest to ta sama duchowa droga ascezy, jaką wskazywał swoim uczniom Jan Chrzciciel, twój święty patron, słowami, które wybrałeś jako biskupie zawołanie: "Oportet Christum crescere". W naszym świecie pełnym bożków, w którym słabnie nadzieja, trzeba aby naprawdę wzrastał Chrystus, aby zajmował pierwsze miejsce w sercach jednostek, rodzin i każdej społeczności. Trzeba, aby panował nad całą ludzkością! Chrystus jest Chlebem życia, samym Życiem, którego potrzebuje każda osoba ludzka. Oto misja, którą dzisiaj powierza ci Kościół, drogi księże Janie. Wraz z biskupią konsekracją zstąpi na ciebie Duch Chrystusa i będzie ci towarzyszył, gdziekolwiek pójdziesz, by głosić Ewangelię i o niej świadczyć. W tej chwili jest przy tobie Ojciec Święty Benedykt XVI, który ofiarowuje ci pierścień, widzialny znak ścisłej komunii z Chrystusem i z Jego Wikariuszem na ziemi. Prosił mnie, abym przekazał również wam wszystkim tu obecnym jego ojcowskie życzenia i Apostolskie Błogosławieństwo. Drodzy bracia i siostry, na koniec liturgii, kiedy nowy biskup przejdzie pośród nas, aby nam pobłogosławić, będziemy śpiewać “Te Deum”, wyrażając naszą radość i nasze dziękczynienie Bogu za dar, który dał temu miastu, tej diecezji i całemu Kościołowi. Z serca dziękujemy, bo w prostocie ludzkiego życia On nie przestaje dokonywać wielkich rzeczy, objawiając moc swej miłosiernej miłości. Niech będzie na wieki uwielbione Jego imię! Amen. rv
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.