Za Radiem Watykańskim publikujemy pełny tekst homilii.
Eminencjo, Księże Kardynale, Czcigodni Księża Biskupi, Drodzy Kapłani, Drodzy Bracia i Siostry! Gaude Mater Polonia, prole fecunda nobili ... Tym uroczystym hymnem, którym rozpoczęliśmy dzisiejszą celebrację, Kościół w Bydgoszczy i, jak wierzę, cała Polska, wyrażają swą radość z faktu, że prezbiter pochodzący z tej szlachetnej ziemi został wyniesiony przez Ojca Świętego Benedykta XVI do godności biskupiej i posłany jako jego Przedstawiciel do Afryki, do Republiki Konga i do Gabonu. Zanim rozpoczniemy ryt biskupiej konsekracji, chciałbym pozdrowić was wszystkich tu obecnych, a w sposób szczególny kardynała Józefa Glempa, który dwadzieścia cztery lata temu wyświęcił Jana Romea Pawłowskiego na kapłana. Wraz z nim pozdrawiam Nuncjusza Apostolskiego w Polsce, Arcybiskupów i Biskupów tu obecnych. Szczególne pozdrowienie kieruję do księdza biskupa Jana Tyrawy, biskupa młodej diecezji bydgoskiej, która dziś w sposób wyjątkowy raduje się, że jej kapłan zostaje wyniesiony do godności biskupiej. Chciałbym podkreślić, że po raz pierwszy tu, w Bydgoszczy, jest wyświęcany biskup, i wydaje mi się, że również po raz pierwszy Nuncjusz Apostolski z Polski jest święcony w Polsce. Pozdrawiam władze, przedstawicieli Rządu, Prezydenta miasta i innych przedstawicieli władz cywilnych i wojskowych. Serdeczne pozdrowienie kieruję do kapłanów, tak licznych, do zakonników i zakonnic, do kleryków i do was wszystkich, bracia i siostry, którzy tego wieczoru jesteście obecni, duchowo zjednoczeni za pośrednictwem środków przekazu w modlitwie, aby razem przyzywać dar Ducha Świętego. Pan Jezus, który zgromadził nas wokół ołtarza w tym paschalnym czasie, objawia się nam na różne sposoby i w różnych okolicznościach, aby umacniać nas w wierze w Jego zmartwychwstanie. W Ewangelii, którą przed chwilą wysłuchaliśmy, zapewnia nas: "Ja jestem chlebem życia". W pierwszym czytaniu słyszeliśmy, że pierwotny Kościół doświadczał wielkiej dynamiki misyjnej: ewangelizacja i sakramenty! Apostoł Filip, po przekazaniu Dobrej Nowiny Etiopczykowi, Afrykańczykowi, widząc jego wiarę i serce otwarte na przesłanie o zbawieniu, ochrzcił go. W ciągu wieków Kościół pozostał wierny tej misji. Ubogacony darami Ducha Świętego, żywi się Chlebem Życia i pod przewodnictwem Piotra i Apostołów głosi Ewangelię wszystkim narodom przez wszystkie pokolenia. Ponad tysiąc lat temu to przesłanie dotarło tutaj, na polską ziemię, i głęboko zapuściło korzenie. Dzięki ofiarnemu dziełu wielu świadków Ewangelii wiara chrześcijańska stała się światłem dla tego Narodu, który zachował wierność Chrystusowi, choć wiele razy był wystawiony na próby przez smutne wydarzenia w biegu historii. Jest to wiara katolicka przekazana przez przodków, przez rodziców, którzy byli dla Ciebie, drogi księże Janie, pierwszymi nauczycielami wiary. Myślę o twojej mamie Magdalenie, która jest z nami dzisiaj i o twoim ojcu Stanisławie, który z pewnością raduje się z Tobą w niebie. W twojej rodzinie, wraz z braćmi tu obecnymi z ich żonami i dziećmi, uczyłeś się wiary, nadziei i miłości. Właśnie w rodzinie, „pierwszym domowym seminarium” doświadczyłeś powołania do kapłaństwa, na które odpowiedziałeś: „tak”. Patrząc na twoje życie, jak też na historię twojej rodziny, można by powiedzieć, że byliście ludem “w drodze”: urodzony na Warmii, wzrastałeś w pobliskim Toruniu; wyświęcony w Gnieźnie, pracowałeś potem właśnie tu, w Bydgoszczy. Po zakończeniu studiów w Rzymie, zostałeś wezwany do służby dyplomatycznej w różnych stronach świata: w Afryce, Azji, w Brazylii, we Francji, a ostatnio w Sekretariacie Stanu. Wciąż “w drodze”. A teraz Ojciec Święty Benedykt XVI kieruje twoje kroki ponownie do Afryki, do Republiki Konga i do Gabonu, gdzie będziesz pełnił misję Nuncjusza Apostolskiego w pełnej jedności z Następcą Piotra.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.