Między rabinami a muftimi - hiszpańska prasa o papieskiej pielgrzymce

„Modlitwa o pokój przed Ścianą Płaczu” – te słowa towarzyszą zdjęciu Benedykta XVI, które ABC umieścił praktycznie na całej pierwszej stronie. „Papież modli się przed Murem o pojednanie religii”. W Jerozolimie przed żydami, chrześcijanami i muzułmanami „prosi o pokój dla całej rodziny ludzkiej – czytamy w obszernym artykule poświęconym drugiemu dniowi wizyty. – Papież uprzedził rabina odpowiedzialnego za Mur, że będzie się modlił o pokój na Bliskim Wschodzie, na co Rabinovitz odpowiedział, że «nie wystarczy się modlić, brakuje działań, aby promować pokój»”. Robienie z siebie rzecznika wszystkich wierzących było czymś zbyt śmiałym, ale przy obecnym stanie dialogu międzyreligijnego „istnieje już zaufanie, aby to zrobić. To zaufanie pozwala słuchać bez gniewu krytyk rabina odpowiedzialnego za Yad Vashem czy przewodniczącego parlamentu izraelskiego, którzy wyrzucali, że Benedykt XVI, będąc Niemcem, nie poprosił o przebaczenie za Shoah”. Papież i dwaj wielcy rabini byli zgodni, że pomimo dwóch tysięcy lat wrogości pojednanie między chrześcijanami i żydami idzie „dobrą drogą” – podkreśla ABC. Dziennik pisze też o trudnej sytuacji chrześcijan, która jest prawdziwym „męczeństwem”, oraz publikuje obszerny wywiad z burmistrzem Jerozolimy Nivem Barkatem zatytułowany: „Jerozolima jest otwarta dla wszystkich, ale jest duszą Żydów”. Pierwszy raz w historii Papież sprawował Mszę na powietrzu w Jerozolimie – podkreśla La Razón. Wczorajszy dzień „miał trzy znaczące momenty, prawie historyczne: Papież odwiedził trzy miejsca czczone przez muzułmanów, żydów i chrześcijan”. Przed Ścianą Płaczu Benedykt XVI potwierdził swoje zaangażowanie na rzecz pojednania z żydami, odwiedził meczet i ponowił swoje poparcie dla chrześcijan. „Nazistowski cień nęka Papieża w Izraelu” – tytułuje z kolei swój artykuł El Mundo. Dziennik, który od samego początku jest bardzo krytycznie nastawiony do papieskiej wizyty, przytacza opinie izraelskich gazet, które ostro atakowały Benedykta XVI za to, że nie przeprosił za Holokaust, a tym bardziej z racji swojej osobistej przynależności do Hitlerjugend. O „dyskusyjnej młodości Ratzingera” pisze także El Pais. Żydzi zarzucają Papieżowi „nazistowską przeszłość”, a jerozolimski mufti, że nie broni Palestyńczyków. „Polityka zajęła miejsce religii”. Choć Papież nie zdobył sobie sympatii jak jego poprzednik, to jednak jest „odważny” – uważa El Pais. M. Raczkiewicz CSsR, Madryt