Wydarzenia w Grecji relacjonuje "Rzeczpospolita". W trakcie kontroli grecki policjant podarł i podeptał Koran.
Wydarzenie wzburzyło muzułmańskich imigrantów i stało się zapłonem wybuchu. W Atenach doszło do demonstracji, w której wzięło udział ponad 1000 osób. Dochodziło do wyrywania płyt chodnikowych, demonstranci tłukli szyby i rozbijali i wywracali samochody. Grecka policja musiała użyć gazu łzawiącego. Aresztowano około 30 osób, kilku demonstrantów zostało rannych. "Chcemy by ludzie okazywali nam szacunek". "Chcemy mieszkać w pokoju, nie chcemy kłopotów. Ale chcemy, by policjant został ukarany" - mówią sami protestujący. Związek Muzułmanów złożył pozew do sądu przeciw wspomnianemu policjantowi. "Rzeczpospolita" zauważa, że tło stanowi sytuacja imigrantów w Grecji. Wielu nielegalnie przekroczyło granicę. Często nie znajdują pracy i za drobne przestępstwa trafiają do aresztu. Są wściekli i ta wściekłość teraz wybuchła.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.