Abp Życiński: Głosowanie to forma chrześcijańskiej odpowiedzialności za Europę
Zamiast narzekać na polityków i demagogię, umiejmy wybierać ludzi odpowiedzialnych - zachęcał abp Józef Życiński, który oddał głos w lokalu obwodowej komisji wyborczej nr 3 w Lublinie. Metropolita lubelski podkreślił, że chrześcijaństwo "czuło się w szczególny sposób odpowiedzialne za losy Europy".
"Cena życia wielu męczenników, świadectwo wartości świętych, ewangeliczny styl założycieli uniwersytetów, tych, którzy troszczyli się o kulturę europejską zobowiązuje nas także dziś. Dziś w innej formie współcześni świadkowie wartości mogą wyrazić, że Europa nie jest nam obojętna" - powiedział metropolita dziennikarzom po głosowaniu. Jak tłumaczył, "przełamanie zniechęcenia" i pójście na wybory jest "formą tego chrześcijańskiego poczucia odpowiedzialności" za sprawy Europy i za wartości, o których często mówił Jan Paweł II. "Zamiast narzekać na polityków, na populizm, na demagogię, na +takie czasy+, umiejmy wybierać ludzi inteligentnych, myślących, odpowiedzialnych, którzy z Polski zaniosą do Brukseli i na europejskie areopagi poczucie odpowiedzialności za to dziedzictwo, którego 20. rocznicę symbolicznie przywoływaliśmy w minionym tygodniu" - dodał. Zdaniem abp. Życińskiego powinni to być ludzie, którzy "nie będą wnosić folkloru bijatyk i walk", ale "będą nawiązywać do świadectwa wartości chrześcijańskich".
Białoruskie władze uwolniły 123 więźniów politycznych. Wśród nich jest Polak
Na liście uwolnionych więźniów jest m.in. laureat Pokojowej Nagrody Nobla Aleś Bialacki.
Abp Tadeusz Wojda w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego: Niech bolesna historia tamtych dni uczy nas troski o pokój
Zmarła Magda Umer, poetka estrady
Ona nie śpiewa gardłem, ona śpiewa duszą - mówiła o Magdzie Umer Agnieszka Osiecka.
Para prezydencka zachęca do wsparcia Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom
To spaniałe świadectwo miłosierdzia oraz wspólnoty obywatelskiej i jedności ducha chrześcijańskiego.
UE: Będą cła tymczasowe na małe paczki spoza UE
Rozwiązanie ma zatrzymać zalew tanich produktów, trafiających do UE głównie z Azji.
"FT": Ukraina mogłaby przystąpić do UE 1 stycznia 2027 r.
Taką możliwość ma zakładać projekt plan pokojowy na linii Ukraina - Rosja.
