Abp Kowalczyk: Polska potrzebuje zespolonych serc

Podczas kazania wygłoszonego na zakończenie procesji przed ołtarzem "Zjednoczeni w miłości troszczmy się o życie", abp Kowalczyk podkreślił, iż w ojczyźnie papieża Polaka nie powinno dochodzić do poniewierania godności ludzkiej, ani słowem, ani jakąkolwiek postawą niegodną chrześcijanina i nie godną pokolenia tych, którzy wyrośli w czasie pontyfikatu Jana Pawła II. "Nie można nazywać się chrześcijaninem, katolikiem, jeżeli będziemy składać pięknie ręce, chwalić Pana Boga przed księdzem i biskupem, a w rzeczywistości bytowania codziennego w naszym sercu dominować będzie chciwość, łapczywość i nienawiść" - powiedział nuncjusz. Dodał, iż wspominając 30. rocznicę pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski, należy przypomnieć jego przesłanie o tym, by zło zwyciężać dobrem, by nie różnić się w budowaniu dobra wspólnego. Abp Kowalczyk zaznaczył, iż obecna polska rzeczywistość przypomina wieżę Babel, w której nie wiadomo o co chodzi, a powinno chodzić o dobro człowieka i o budowanie każdego dnia lepszej teraźniejszości i lepszego jutra, unikając przepaści, jaka dzieli tych, którzy żyją w biedzie i tych, którzy żyją w nadmiarze wszelkich dóbr. "Bóg przemierza nasze ulice nie tylko niesiony w złocistej monstrancji, ale i w nas samych, w naszych sercach. Jesteśmy nosicielami Chrystusa, jego życia i miłości. Otworzenie się na Boga oznacza otwarcie się na człowieka. Przyjęcie Boga oznacza akceptację człowieka. Przebaczenie ze strony Boga zobowiązuje do przebaczenia bliźniemu" - powiedział nuncjusz. Abp. Kowalczyk przypomniał, iż tegoroczne uroczystości Bożego Ciała w Płocku zbiegają się z 10. rocznicą beatyfikacji pasterzy tej diecezji: abp Antoniego Juliana Nowowiejskiego oraz bp Leona Wetmańskiego, którzy w 1941 r. zginęli w hitlerowskim obozie w Działdowie. Beatyfikacji abp Nowowiejskiego i bp Wetmańskiego dokonał 13 czerwca 1999 r. w Warszawie papież Jan Paweł II, wynosząc wówczas na ołtarze 108 męczenników. W płockiej procesji Bożego Ciała uczestniczyło około 2 tys. osób, w tym także przedstawiciele Bractwa Kurkowego i Płockiej Drużyny Kuszniczej.