Prezydent Andrzej Duda złożył w czwartek kwiaty i pomodlił się pod znajdującą się w Sejmie tablicą upamiętniającą 18 parlamentarzystów, którzy zginęli 10 kwietnia 2010 roku w katastrofie pod Smoleńskiem.
W katastrofie smoleńskiej zginął prezydent Lech Kaczyński, jego małżonka Maria i 94 inne osoby, w tym 18 parlamentarzystów: wicemarszałkowie Sejmu Jerzy Szmajdziński i Krzysztof Putra, wicemarszałek Senatu Krystyna Bochenek, posłowie: Leszek Deptuła, Grzegorz Dolniak, Grażyna Gęsicka, Przemysław Gosiewski, Izabela Jaruga-Nowacka, Sebastian Karpiniuk, Aleksandra Natalli-Świat, Maciej Płażyński, Arkadiusz Rybicki, Jolanta Szymanek-Deresz, Zbigniew Wassermann, Wiesław Woda, Edward Wojtas oraz senatorowie: Janina Fetlińska i Stanisław Zając.
Odsłoniętą w październiku 2010 roku tablicę umieszczono w pobliżu tablicy, na której widnieją nazwiska posłów i senatorów poległych w II wojnie światowej. Znajduje się na niej 18 nazwisk w kolejności alfabetycznej oraz napis: "Pamięci posłów i senatorów Rzeczypospolitej Polskiej, ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku". Centralnym punktem tablicy jest godło - ocalały z katastrofy fragment materiału z wizerunkiem orła, pochodzący z saloniku samolotu, który rozbił się pod Smoleńskiem.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.