Wychowanie do odpowiedzialności za środowisko naturalne może zachęcać do takich zachowań, jak unikanie stosowania tworzyw sztucznych, zmniejszenie zużycia wody, segregowanie odpadów, czy oszczędzanie energii elektrycznej – zachęcał 16 sierpnia abp Stanisław Gądecki w Mikstacie podczas obchodzonego tam uroczyście odpustu ku czci św. Rocha. W trakcie odpustu tradycyjnie święcone są zwierzęta domowe i pochodzące z gospodarstw rolnych.
Na odpust przybywają przybywają do Mikstatu nie tylko tamtejsi parafianie, ale i mieszkańcy różnych regionów Polski, w tym weterynarze. Dzieje się tak, odkąd kard. Józef Glemp ogłosił w 2001 r. św. Rocha patronem polskich lekarzy weterynarii.
W homilii abp Stanisław Gądecki nawiązał do opublikowanej niedawno encykliki ekologicznej papieża Franciszka „Laudato Si`”. Przypomniał, że papież podjął w niej cztery główne zagadnienia wchodzące w skład ekologii, nazwanej przez Ojca Świętego „troską o wspólny dom”. Należą do nich powszechna komunia stworzeń, ekologia integralna, solidarność zewnątrz - i wewnątrzpokoleniowa oraz nawrócenie ekologiczne.
Abp Gądecki przypomniał, że papież zwraca wiernym uwagę na powszechną komunię, czyli powszechną więź między wszystkimi stworzeniami. Nie oznacza to jednak zrównywania wszystkich istot żywych i odbierania istocie ludzkiej szczególnej wartości. To pierwszeństwo człowieka nie jest zazwyczaj respektowane w dotychczasowym sposobie uprawiania ekologii, gdzie dostrzegamy niekiedy „obsesję na tle odmawiania osobie ludzkiej wszelkiej wyższości” – cytował za papieżem metropolita poznański. Ponadto „prowadzona jest walka o inne gatunki, ale nie podejmujemy takiej samej walki, by bronić równej godności istot ludzkich”.
Warunkiem autentycznej ekologii jest równoczesna troska o człowieka – tłumaczy w swojej encyklice Franciszek. Konieczne jest połączenie troski o środowisko ze szczerą miłością do człowieka i z ciągłym zaangażowaniem w rozwiązanie problemów społeczeństwa.
Zdaniem przewodniczącego Episkopatu Polski, najcenniejszym wkładem w katolicką naukę społeczną, jaki proponuje nowa encyklika, jest ekologia integralna, zakładająca nowy wzorzec sprawiedliwości. Jest to ekologia, która łączy szczególne miejsce, jakie człowiek zajmuje na tym świecie oraz jego relacje z otaczającą go rzeczywistością. - Czym różni się ta „integralna ekologia” od hałaśliwej ekologii medialnej? Otóż ma jedną zasadniczą cechę wyróżniającą – nie zapomina o człowieku, przyznając mu należne miejsce w ekosystemie rozumianym zarówno jako sfera ożywiona, nieożywiona, ale też jako ekosystem społeczny, czyli przestrzeń kulturowa, w której się rodzimy i funkcjonujemy – tłumaczył abp Gądecki.
Z kolei, z wzrastającej wśród ludzi świadomości powszechnej komunii oraz konieczności praktykowania ekologii integralnej przechodzi się do kwestii solidarności między- i wewnątrzpokoleniowej. - Bóg dał środowisko naturalne wszystkim. Jest ono rodzajem pożyczki, którą każde pokolenie otrzymuje i którą winno przekazać następnym pokoleniom. Jesteśmy odpowiedzialni za korzystanie z tego środowiska - uczył już Benedykt XVI - wobec ubogich, przyszłych pokoleń i całej ludzkości, czyli istnieje pilna potrzeba solidarności międzypokoleniowej – mówił abp Gądecki.
Z drugiej strony – wyjaśniał metropolita - nie wystarczy jedynie myśleć o ubogich przyszłości, trzeba pamiętać o współczesnych ubogich i biednych, którzy nie mogą dłużej czekać. Dlatego - oprócz potrzeby solidarności międzypokoleniowej - trzeba też podkreślić pilną konieczność moralną nowej solidarności wewnątrzpokoleniowej. Aby mogła ona zaistnieć, każdy z nas powinien zacząć żyć zgodnie ze swoją wiarą i nie zaprzeczać jej swoimi czynami – dodał kaznodzieja.
Zdaniem hierarchy, obecne klęski ekologiczne są skutkiem zbiorowego lub indywidualnego egoizmu. Potrzeba zatem edukacji ekologicznej, która zmieni ten stan rzeczy. - A zmienić to można jedynie, przezwyciężając indywidualizm. Tylko wychowanie do alternatywnego stylu życia umożliwi poważną zmianę w społeczeństwie. Czy postawa waszego świętego patrona, który – ruszając na pielgrzymkę do Rzymu – rozdał swój majątek ubogim, nie jest właśnie przykładem takiego radykalnego przezwyciężenia własnego indywidualizmu i ciągoty do konsumpcji? – mówił wiernym o św. Rochu abp Gądecki.
Przezwyciężenie indywidualizmu w dziedzinie ekologicznej jest możliwe tylko przez doskonalenie się w cnotach – uważa abp Gądecki. - Jeśli np. konkretna osoba - mimo że jej zasoby materialne pozwalają na większe wydatki - ubiera się cieplej, zamiast włączać ogrzewanie, to znaczy, że nabyła przekonań i odczuć sprzyjających ochronie środowiska – powiedział.
Jego zdaniem, wychowanie do odpowiedzialności za środowisko naturalne może zachęcać do różnych zachowań, które mają bezpośredni i znaczący wpływ na troskę o środowisko. Chodzi m.in. o unikanie stosowania tworzyw sztucznych i papieru, zmniejszenie zużycia wody, segregowanie odpadów, gotowanie tylko wówczas, gdy będzie można zjeść to, co ugotowano; ostrożne podejście do innych istot żywych, korzystanie z transportu publicznego lub wspólne korzystanie z samochodu przez kilka osób, sadzenie drzew, wyłączanie niepotrzebnego światła itp. Ponowna utylizacja czegoś, zamiast szybkiego wyrzucenia, może być aktem miłości, świadczącym o naszej godności – dodał.
Dalej przypomniał, że istnieją różne obszary edukacji ekologicznej: szkoła, rodzina, media, czy katecheza. Dobra edukacja szkolna w dzieciństwie „rzuca ziarna, które mogą wydać owoce w ciągu całego życia”. - Trzeba jednak w tym względzie uwypuklić centralną rolę rodziny, ponieważ jest ona „miejscem, w którym życie, dar Boga, może w sposób właściwy być przyjęte i chronione przed licznymi atakami, na które jest ono wystawione”. Może też „rozwijać się zgodnie z wymogami prawdziwego ludzkiego wzrostu. Wbrew tak zwanej kulturze śmierci, rodzina stanowi ośrodek kultury życia” – mówił przewodniczący KEP za papieżem Franciszkiem.
Zaznaczył, że to właśnie w rodzinie pielęgnowane są pierwsze nawyki miłości i troski o życie, takie jak właściwe korzystanie z rzeczy, umiłowanie ładu i sprzątanie po sobie, poszanowanie lokalnego ekosystemu i ochrona wszystkich stworzeń.
Na zakończenie stwierdził, że na świecie „jest coraz więcej zewnętrznych pustyń, ponieważ tak rozległe stały się pustynie wewnętrzne”. - Ten łatwo dostrzegalny kryzys ekologiczny jest wezwaniem do głębokiego wewnętrznego nawrócenia ekologicznego. Powołanie do tego, by być obrońcą dzieła Bożego, nie jest czymś opcjonalnym ani też drugorzędnym elementem doświadczenia chrześcijańskiego, ale jest istotną częścią życia uczciwego – podkreślił abp Gądecki.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.