W Medjugorie na przełomie lipca i sierpnia odbędzie się Festiwal Młodych. Wybierają się tam również Polacy, a zorganizowanemu wyjazdowi patronuje wydział duszpasterstwa ogólnego kurii łomżyńskiej.
XX Jubileuszowe Spotkanie Młodych pod hasłem zaczerpniętym z Ewangelii „Zróbcie wszystko, cokolwiek [Jezus] Wam powie” (J 2,5) organizuje parafia Medjugorie. W festiwalu, który odbędzie się w dniach 29 lipca – 7 sierpnia weźmie udział młodzież z całego świata. Grupa łomżyńska w drodze do Medjugorie będzie uczestniczyć w rekolekcjach o życiu, miłości i ludzkiej seksualności a jej opiekunami będą księża i alumni Wyższego Seminarium Duchownego w Łomży. Zapraszając na ten wyjazd organizatorzy podkreślają, ze Medjugorie jest miejscem modlitwy, nawróceń dokonujących się przez sakrament pojednania i zachętę do postu W zeszłorocznym międzynarodowym spotkaniu młodzieży w Medjugorie wzięło udział 60 tys. młodych z 60 krajów świata. W Medjugorie od 1981 r. mają miejsce objawienia maryjne. Osoby, którym rzekomo objawia się Matka Boża, tzw. widzący, twierdzą, że ponad 35 tys. razy Maryja im się pokazywała i do nich przemawiała. Od czasu pierwszych "objawień" niewielka miejscowość szybko się rozwinęła i dziś jest już dobrze prosperującym ośrodkiem, odwiedzanym rocznie przez milion chrześcijan z całego świata. W Kościele katolickim widoczne są różne postawy wobec "fenomenu Medjugorie". Z jednej strony respektowana jest sceptyczna postawa biskupa miejsca oraz Konferencji Biskupów Bośni i Hercegowiny, z drugiej - biskupi wskazują na szereg dowodów pozytywnego oddziaływania tego miejsca. Jednym z takich dowodów jest fakt, że co pewien czas któraś z osób odwiedzających Medjugorie decyduje się później na życie konsekrowane. Zagorzałym rzecznikiem rozpowszechniania orędzi z Medjugorie w Europie i Ameryce był zmarły przed dziewięcioma laty franciszkanin o. Slavko Barbarić.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.