Siedmiu cywilów zginęło na wschodzie Demokratycznej Republiki Konga w ataku ugandyjskich rebeliantów z Sojuszu Sił Demokratycznych (ADF) - podały w niedzielę lokalne władze w DRK.
Do ataku doszło po południu kilkanaście kilometrów na wschód od Mbau - powiedział administrator regionu Beni, w którym muzułmańscy rebelianci w ostatnich 10 miesiącach zabili ponad 400 cywili.
Również organizacja pozarządowa CEPADHO z siedzibą w Beni, 250 km na północ od Gomy, podała w komunikacie, że zginęło siedmiu cywilów; sześciu ścięto, a siódmy został zabity białą bronią.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.