Szef Solidarności Piotr Duda zapowiedział pozew przeciwko "Newsweekowi" za tekst dot. jego pobytów w uzdrowisku "Bałtyk". Duda artykuł nazwał "stekiem kłamstw i pomówień".
"Newsweek" w artykule "Hotel robotniczy" przedstawił wydruki, mające być dowodami, że szef NSZZ "Solidarność" w wypoczywał w Kołobrzegu, w luksusowym apartamencie, w uzdrowisku "Bałtyk". Tygodnik podaje, że noc w uzdrowisku kosztuje tam 1,3 tys. zł. Powołując się na pracowników "Bałtyku", periodyk twierdzi, że Duda korzysta z apartamentu za darmo albo płaci 85 zł, czyli tyle, ile za nocleg służbowy. "Bałtykiem" zarządza gdańska spółka Dekom, należąca do NSZZ "Solidarność". Tygodnik przedstawił wydruk z datami pobytów Dudy od czerwca 2012 r. do maja 2015 r.
Na konferencji Duda przedstawił - jak to określił - listę kłamstw "Newsweeka". Oto ona (cyt. za komunikatem służb prasowych "Solidarności"):
1. "Newsweek" twierdzi, że w terminie 2013-02-01 do 2013-02-28 Piotr Duda był w ośrodku „Bałtyk” w Kołobrzegu. W rzeczywistości przebywał w Baku – dowodem są bilety lotnicze.
2. "Newsweek" twierdzi, że w terminie 2013-11-10 do 2013-11-17 Piotr Duda był w ośrodku „Bałtyk” w Kołobrzegu. Jakie są fakty? Był w tych dniach w Gliwicach, a także na posiedzeniu Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „S” w Gdańsku
3. "Newsweek" twierdzi, że w terminie 2013-12-02 do 2013-12-09 Piotr Duda przebywał w Kołobrzegu. Nieprawda! W tych dniach był w Gniewie (na posiedzeniu jednej z sekcji krajowych związku), w Łodzi (spotkanie Solidarności samorządowej, co może poświadczyć eurodeputowany Jacek Saryusz Wolski), w Jaworznie (na górniczej karczmie piwnej)
4. "Newsweek" podaje, że w terminie 2014-04-30 do 2014-05-08 szef „S” był w Kołobrzegu. Kłamie! Piotr Duda był w Gdańsku, gdzie inaugurował kampanię „S” pod hasłem: „Sprawdzam polityka”.
5. "Newsweek" utrzymuje, że w dniach 2014-11-03 do 2014-11-24 szef „S” był także w Kołobrzegu. Jaka jest prawda? Był w tym okresie w Poznaniu, Rzeszowie (gdzie wręczał marszałkowi województwa Ortylowi tytuł „Zasłużonego dla NSZZ „S”), a także w Gliwicach, Warszawie, gdzie spotkał się z prezydentem Komorowski. Przypomnijmy: tego dnia Jarosław Kaczyński ogłosił start Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich. Prezydent Komorowski żartował, że zna jednego Dudę, szefa Solidarności, który jest właśnie u niego w pałacu. W tym okresie Piotr Duda przebywał także we Wrześni, gdzie uczestniczył w uroczystości wmurowania kamienia węgielnego pod budowę fabryki Volkswagena.
6. Newsweek twierdzi, że także w dniach 2015-01-08 do 2015-01-13 Piotr Duda był w Kołobrzegu. Nieprawda! W tych dniach uczestniczył w opłatku branżowym w Gdańsku, spotkaniu organizacji europejskich związkowców EZA, a także w przyjął – wraz z innymi członkami Prezydium KK - ks. Ludwika Kowalskiego, proboszcza kościoła św. Brygidy, który odwiedził Komisję Krajową z tradycyjną wizytą duszpasterską
7. "Newsweek" pisze, że w dniach 2015-01-10 do 2015-02-01 szef „S” był w Kołobrzegu. Tymczasem w tych dniach trwały głośne na cały kraj strajki na Śląsku! Piotr Duda pojechał na Śląsk wspierać górników. W kopalni Brzeszcze padły słynne słowa adresowane do polityków PO: „Wiemy, gdzie mieszkacie...”).
8. "Newsweek" pisze, że w dniach 2015-03-21 do 2015-03-22 Piotr Duda był w Kołobrzegu. A w rzeczywistości był w tych dniach w Dobieszkowie (spotkał się m.in. z ministrem pracy Kosiniak Kamyszem i szefową Konfederacji Lewiatan Henryką Bochniarz – trwały negocjacje dotyczący powstającej Rady Dialogu Społecznego w miejsce komisji trójstronnej. Newsweek podaje, że 21 marca 2015 o godzinie 15.58 szef „S” zameldował się w ośrodku „Bałtyk” w Kołobrzegu. A w tym czasie... jadł obiad z ministrem pracy Kosiniak-Kamyszem i Henryką Bochniarz.
9. "Newsweek" twierdzi, że w terminie 2015-03-21 do 2015-04-04 Piotr Duda był w Kołobrzegu. A naprawdę był na spotkaniu sztabu protestacyjnego w Gdańsku, spotkaniu z austriackimi związkowcami – także w Gdańsku oraz w Turowie i na posiedzeniu rady miejskiej w Bogatyni
10. "Newsweek" pisze, że Piotr Duda był w „Bałtyku” 27 RAZY. Jaka jest prawda. Szef „S” był tam 5 RAZY SŁUŻBOWO W CIĄGU 6 LAT! Newsweek utrzymuje, że 4-5 razy przewodniczący Piotr Duda był tam prywatnie i nie płacił za noclegi. Naprawdę był JEDEN jedyny raz prywatnie i za swój pobyt zapłacił.
11. "Newsweek" pisze, cytując anonimowego rozmówcę: „Jego majowy pobyt kojarzę bardzo dobrze. Pamiętam, że spotkaliśmy się przy windzie, przedstawiał mi żonę i teściów”. Tymczasem teściowa Piotra Dudy... nie żyje od 20 lat, a teść nigdy nie był w Kołobrzegu!
12. Co do zatrudniania na umowach śmieciowych w Dekomie. Fakty są takie, że w „Bałtyku” nikt nie jest zatrudniony na śmieciówce, wszyscy mają umowy o pracę, obowiązuje układ zbiorowy pracy i działa organizacja związku zawodowego
13. Nieprawda co do wysokości podwyżek w „Bałtyku”. "Newsweek" pisze, że podwyżki wyniosły w zeszłym roku od 20-70 zł. Tymczasem podwyżki od kwietnia 2014 wyniosły w Bałtyku średnio 13 proc., czyli 302 zł. Warto dodać, że średnie wynagrodzenie bez członków zarządu – wynosi 3308,15 zł.
Szef "Newsweeka" Tomasz Lis podtrzymał zarzuty pisma wobec Dudy. Stwierdził, że przewodniczący "S" polemizował z rzeczami, których nie ma w tekście opublikowanym w "Newsweeku" (co do terminów pobytu Dudy w Kołobrzegu).
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.