Samolot w muzeum

Jak powiedział w poniedziałek PAP Arkady Fiedler, syn znanego podróżnika i pisarza, autora książki opisującej losy polskich pilotów, problemem w tworzeniu modelu nie są pieniądze, ale czas potrzebny na dokładne odtworzenie detali samolotu. Pierwotnie odsłonięcie planowano na tegoroczny wrzesień - w 69. rocznicę głównych walk o Anglię w 1940 roku.

"Kiedy zabieraliśmy się do pracy wydawało się nam to prostsze. Jednak robienie poszczególnych elementów w taki sposób, by wyglądały jak prawdziwe, zabiera znacznie więcej czasu. Tu nie może być żadnych wariacji na temat, mamy rysunki techniczne, których musimy się trzymać. Robimy pierwszy samolot, jak będziemy robić kolejny, to pewnie pójdzie nam łatwiej" - powiedział.

Jak dodał, gotowe są już tylne stateczniki, skrzydła, przedni kołpak i śmigło samolotu. Wkrótce wykonawcy zabiorą się za wykonanie kadłuba maszyny. Cały samolot zostanie wykonany z żywicy.

"Długość kadłuba będzie wynosiła około 9,5 m, rozpiętość skrzydeł - ponad 12 metrów. Zachowamy wszystkie szczegóły i oznaczenia oryginału. Będą widoczne wszystkie śrubki i nity. Samolot Hurricane Mk I zostanie pomalowany na wzór maszyn polskich lotników w 1940 roku i będzie nosił oznaczenia samolotu Witolda Urbanowicza. To będzie pierwszy taki model Hurricane'a w naszym kraju" - stwierdził.

Fiedler powiedział, że stara się, aby ambasada brytyjska objęła patronat nad wydarzeniem.

"Chcemy zainteresować naszym przedsięwzięciem ambasadora - to w końcu Hurricane - angielska rzecz. Chcemy nadać odsłonięciu odpowiedni wydźwięk. Bitwa o Anglię była zwrotnym momentem II wojny światowej, a brali w niej udział także nasi żołnierze. Jest tendencja do zapominania takich rzeczy, podczas gdy powinniśmy się nimi chwalić, bo akurat tutaj Polacy zrobili kawał dobrej roboty" - powiedział.

Model buduje Jan Bromski, konstruktor, którego dziełem są stojące w Muzeum Arkadego Fiedlera modele "Santa Marii" - repliki statku Krzysztofa Kolumba - i piramidy Cheopsa. Przy pracy posługuje się planami Hurricane'a pozyskanymi z Muzeum RAF-u w Londynie i z Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie Samolot docelowo "zaparkuje" między statkiem a piramidą.

Arkady Fiedler (ur. 1894 w Poznaniu - zm. 1985 w Puszczykowie) to jeden z najbardziej znanych polskich podróżników i pisarzy. W swoim 90-letnim życiu odbył 30 wypraw i podróży. W dorobku ma 32 książki wydane w 23 językach i ponad 10-milionowym nakładzie. Wśród nich są m.in. "Dywizjon 303", "Ryby śpiewają w Ukajali", "Orinoko", "Kanada pachnąca żywicą".

Książka "Dywizjon 303" doczekała się prawie 30 wznowień, w tym pięciu w wydawnictwach podziemnych. Po raz pierwszy wydana w Anglii w 1940 roku, w Polsce ukazała się dopiero sześć lat później.