Czy możemy szczerze śpiewać Te Deum?

Sytuację z 1965 r. przywołał podczas Mszy św. koncelebrowanej pod przewodnictwem kard. Joachima Meisnera z Kolonii.

Eucharystia sprawowana była w ramach Europejskiego Kongresu, zorganizowanego we Wrocławiu z okazji 50-lecia Listu Pojednania.

Abp W. Polak ukazał orędzie biskupów polskich do niemieckich jako gest prorocki.

– Jeśli bowiem jest prawdą, że w kontekście Millenium Chrztu Polski trzeba było również uczynić rachunek sumienia i przeprosić za wszystko, co nie wydało owocu, to przecież nie mogło zabraknąć tego pokornego wyciągnięcia dłoni i tych pamiętnych, powtarzanych dziś i odmienianych na różne sposoby słów: udzielamy wybaczenia i prosimy o nie – stwierdził. – „Przecież tak tylko – napisali wówczas nasi biskupi – będziemy mogli ze spokojnym sumieniem obchodzić nasze Millenium w sposób jak najbardziej chrześcijański”.

Prymas przypomniał słowo Prymasa Tysiąclecia: „Byłbym złym pasterzem i moglibyście słusznie nie słuchać głosu mego, gdybym od was żądał miłości i przebaczenia, a sam nie stosował się do tego przykazania. Stosuję się do niego w pełni i nikogo na świecie nie uważam za swojego wroga, bo w sercu moim nie znajduję żadnego uczucia wrogości do nikogo”.

Prymas wskazał na dzisiejsze znaczenie orędzia. – Również po 50 latach od milenijnych uroczystości powraca wciąż nurtujące nas pytanie: czy możemy śpiewać Bogu radosne Te Deum za wydarzenie chrztu inaczej, niż w postawie głębokiego pojednania? Przed 50 laty biskupi polscy dali nam wymowny przykład. Niełatwe i krwawiące wciąż jeszcze wzajemne relacje Polaków i Niemców odważnie zanurzyli w mocy Chrystusowej Ewangelii (…). Niech więc ten przykład sprzed 50 laty, z wigilii Sacrum Poloniae Millenium, za który dziś, tutaj, we Wrocławiu, wspólnie dziękujemy Bogu i ludziom, przemówi do nas z nową mocą i zachęci nas, właśnie u progu naszych milenijnych uroczystości, do kształtowania w sobie postawy miłosierdzia, przebaczenia i pojednania.

Za przypomnienie historycznego listu, słów Prymasa Tysiąclecia i kard. B. Kominka oraz chrześcijańskiej konieczności przebaczenia dziękował prymasowi abp Józef Kupny. Wśród obecnych na Mszy św. hierarchów byli m.in. arcybiskup kijowsko-żytomierski Piotr Malczuk, biskupi ze Świdnicy, Legnicy, Wrocławia – także greckokatolicki bp Włodzimierz Juszczak.