W 2016 roku przebudowywany stadion Górnika zmieni nazwę na Arena Zabrze. Pierwszym meczem piłkarskiej ekstraklasy rozegranym przy otwartej całej widowni powinny być derby Śląska z Ruchem Chorzów zaplanowane na 21 lutego.
To będzie druga w historii zmiana nazwy stadionu oddanego do użytku w 1934 roku i wówczas nadano mu imię Adolfa Hitlera. Formalnie nikt tej nazwy nie anulował aż do 5 kwietnia 2004, kiedy radni jednogłośnie przyjęli uchwałę o nadaniu stadionowi Górnika imienia Ernesta Pohla, zmarłego w 1995 roku jednego z najwybitniejszych polskich piłkarzy.
Jak wyjaśnił prezes spółki Stadion w Zabrzu Tadeusz Dębicki, obecna zmiana spowodowana jest koniecznością zmiany postrzegania obiektu. Arena ma być wizytówką miasta nie tylko dzięki skojarzeniu z Górnikiem, ma stać się też miejscem spotkań dla nowoczesnego biznesu. W nowym logo stadionu pozostały jednak biało-niebiesko-czerwone barwy Górnika.
Zabrzanie po raz ostatni w tym roku zagrali u siebie 12 grudnia. Po słabym pojedynku zremisowali bezbramkowo z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza w obecności 8325 widzów.
Stadion Górnika jest budowany - z kilkumiesięczną przerwą - od 14 września 2011 roku. Pierwotnie pierwszy etap - trzy trybuny na 24 tys. miejsc - miał się zakończyć w kwietniu 2013 r. Tymczasem dopiero jesienią pojemność trybun wzrosła do 8,5 tys. miejsc, a zakładana wcześniej pojemność ma zostać osiągnięta na wiosnę. Docelowo - po zbudowaniu czwartej trybuny - stadion ma dysponować 32 tysiącami krzesełek.
Mecze Górnika z Ruchem, określane jako Wielkie Derby Śląska, ekscytują kibiców obu zespołów. W latach 2008-09, rozgrywane na Stadionie Śląskim (też ciągle przebudowywanym), kiedy chorzowianie byli gospodarzami, gromadziły 40-tysięczną publiczność.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.