Eksplozja w zakładach chemicznych w środkowych Chinach zabiła 2 osoby, 108 jest rannych, w tym 7 cieżko - poinformowała agencja Xinhua.
Informację potwierdziły władze lokalne na swych stronach internetowych, nie podano jednak przyczyn wypadku. Według Xinhua wybuch nastąpił o 2: 00 nad ranem w środę w mieście Luoyang, w prowincji Henan.
Siedem osób jest ciężko rannych; środę rano jeden pracownik fabryki znajdował się nadal pod jej gruzami.
Według agencji Tass, po eksplozji w zakładach chemicznych wybuchł pożar. Władze Louyang zapewniły, że "podjęto natychmiast środki" mające zapobiec skażeniu otoczenia.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.