W Przemyślu odbyły się greckokatolickie uroczystości święta Objawienia Pańskiego, popularnie nazywanego Jordanem.
Przewodniczył im greckokatolicki metropolita przemysko-warszawski abp Eugeniusz Popowicz.
Abp Popowicz wskazał, że chrzest człowieka jest czasem otwarcia się dla niego nieba. Zachęcał do postawienia sobie pytania, czy to niebo nadal jest dla nas otwarte. Niestety, zazwyczaj nie: „Następuje ten moment, kiedy człowiek nie może dalej być w niebie, bo je sobie sam zamyka, gdy sam siebie stawia w miejsce Pana Boga. Dlatego dzisiaj w świecie mamy tyle biedy, ludzkiej nędzy, wojen, krzywd, gdy człowiek stawia siebie w miejsce Pana Boga” – powiedział greckokatolicki metropolita.
W Przemyślu, zgodnie z wieloletnią tradycją, w liturgii i obrzędzie poświęcenia wody wraz z grekokatolikami wzięli udział także katolicy obrządku łacińskiego, wśród nich abp Józef Michalik.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.