- Pomysł na aplikację mobilną dla domowych hospicjów podyktowało mi życie - mówi Eliza Kugler, mama chorej Alicji.
15 lat temu pani Eliza dowiedziała się, że jej córka Ala jest nieuleczalnie chora. Lekarze zdiagnozowali u dziewczynki czterokończynowe porażenie mózgowe i lekooporną padaczkę. Alicja nie rusza się samodzielnie, a porozumiewa jedynie za pomocą ruchu oczu. Wymaga całodobowej opieki. Od 7 lat mamę Ali wspierają pielęgniarki, rehabilitanci, lekarze, psycholog - wszyscy z Pomorskiego Hospicjum dla Dzieci.
- W każdej chwili mogę zadzwonić i poprosić o radę, pomoc bądź przyjazd do domu. To bardzo ważne, by dziecko miało zapewnioną opiekę w miejscu, które zna. Wśród bliskich, swoich zabawek, znajomych zapachów. Szczęście Ali, jej komfort, a przede wszystkim uśmiech na twarzy są najważniejsze - podkreśla.
Alą opiekuje się kilkanaście osób naraz. - Kiedy załatwiam sprawy w urzędzie albo robię zakupy, ciągle mam przy sobie telefon. Sprawdzam wiadomości, rozmawiam z pielęgniarką, przekazuję informację lekarzowi, a potem dzwonię do opiekunki. Po kilku minutach opiekunka dzwoni do mnie, wybieram więc numer lekarza... Organizacja czasu, koordynacja różnych czynności, wymiana informacji w takim kształcie jest bardzo trudna - wyjaśnia pani Eliza.
Dlatego razem ze swoją przyjaciółką Paulą Rettinger z Fundacji "Polaku, Pomagaj" postanowiła stworzyć hospiCare. Ta aplikacja mobilna ma zbierać informacje o stanie pacjenta domowego hospicjum i umożliwiać szybką komunikację między zajmującymi się nim osobami. Ważne jest to, że dane w formie notatki czy fotografii docierałyby w tym samym momencie do wszystkich opiekunów.
- W aplikacji znajdą się ostatnie wyniki badań, dawkowanie leków, opis sytuacji kryzysowych i codziennego postępowania z chorym. Lekarz posiadający wgląd w bieżące informacje o swoich pacjentach będzie mógł natychmiast doradzić, gdy zacznie się dziać coś niepokojącego, odpowie na pytanie, czy potrzebna jest natychmiastowa pomoc, czy dana sytuacja w rzeczywistości nie zagraża życiu chorego - tłumaczy P. Rettinger.
- Aplikacja będzie także dużym ułatwieniem dla rodziców mających nieograniczony dostęp do aktualnych wiadomości o swoim dziecku. Tabelki z wynikami badań i terapii zgromadzone w setkach segregatorów znajdą się w jednym urządzeniu - dodaje.
Aplikacja ma również zawierać funkcję natychmiastowego wzywania pomocy. - Wiem z doświadczenia, że kiedy stan zdrowia dziecka nagle się pogarsza, opiekun w stresie nie potrafi odnaleźć w telefonie odpowiedniego numeru. W takich chwilach emocje po prostu biorą górę. W aplikacji jeden przycisk pozwoli wezwać lekarza dyżurującego - wyjaśnia pani Eliza.
Aplikacja jest już zaprojektowana. Teraz pani Eliza wraz z zespołem, który pomógł jej stworzyć hospiCare, ubiegają się o dotację w ramach programu "Starter Rocket", organizowanego przez Gdański Inkubator Przedsiębiorczości.
- HospiCare wyróżnia się na tle wszystkich innych projektów, które aplikowały do "Starter Rocket". W swoim założeniu nie nastawia się na zysk, ale na ułatwienie życia konkretnej grupie ludzi. Jednak, żeby aplikacja mogła działać, koniecznie jest zaangażowanie różnego rodzaju komercyjnych firm i instytucji. Skorzystają one z hospiCare, a jednocześnie zapewnią aplikacji rozwój. Chodzi m.in. o producentów sprzętu dla osób terminalnie chorych czy kliniki zajmujące się medycyną paliatywną - mówi Bolesław Drapella, mentor "Starter Rocket" . - Aplikacja hospiCare związana jest z bezpieczeństwem i życiem chorych. Dlatego musi być niezawodna. Zagwarantowanie tego jest największym wyzwaniem, przed jakim stoją obecnie twórcy programu - dodaje.
- Mamy nadzieję, że już za kilka miesięcy będziemy mogli poddać hospiCare pierwszym testom. Chcemy, by aplikacja była darmowa i mogły korzystać z niej domowe hospicja w całej Polsce - zapewniają E. Kugler i P. Rettinger. - Nie ukrywamy, że bardzo potrzebujemy wsparcia. Gdyby znalazł się inwestor, aplikacja szybciej zaczęłaby działać. Każdy, kto chce pomóc w rozwoju i promowaniu hospiCare, może się nami skontaktować: Eliza Kugler - 693 922 033, eliza@hospicare.pl; Paula Rettinger - 512 969 656, paula@hospicare.pl. Strona internetowa hospiCare TUTAJ.
Więcej informacji o projekcie w 7. numerze "Gościa Gdańskiego".
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.