Do zdarzenia doszło w miejscowości Monte Bondone we Włoszech, po zakończeniu zajęć na stoku narciarskim. Z relacji świadków wynika, że chłopiec prawdopodobnie pośliznął się i upadł w przepaść. Na skutek doznanych obrażeń zmarł.
W piątek, 26 lutego, po popołudniu zginął uczeń klasy trzeciej Gimnazjum Katolickiego Towarzystwa Kulturalnego w Bielsku-Białej, uczestnik zorganizowanego przez szkołę obozu narciarskiego.
Okoliczności zdarzenia bada miejscowa policja. Na miejscu zorganizowano pomoc psychologiczną dla uczestników obozu.
O zdarzeniu informuje w oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej Gimnazjum i Liceum KTK dyrektor szkoły Beata Markowicz.
Dyrekcja i pracownicy Gimnazjum KTK poinformowali o zdarzeniu rodzinę zmarłego ucznia, a także rodziców pozostałych uczestników obozu narciarskiego. Zaproponowano im także pomoc psychologiczną, w którą zaangażowano Podbeskidzki Ośrodek Interwencji Kryzysowej.
W sobotę, 27 lutego, o 16.00 w kościele Opatrzności Bożej w Bielsku-Białej zostanie odprawiona Msza św. o spokój duszy zmarłego ucznia, a także o umocnienie i pociechę dla jego bliskich oraz kolegów.
Termin sprowadzenia ciała zmarłego do Polski, jak również termin i miejsce pochówku zostaną ustalone i podane do wiadomości, kiedy tylko czynności podjęte w związku ze zdarzeniem na to pozwolą.
− Obóz narciarski zorganizowano z zachowaniem wszelkich obowiązujących w tym względzie przepisów − informuje dyrektor szkoły Beata Markowicz. Wyjazd, w którym uczestniczyło trzydzieścioro uczniów i troje opiekunów, w tym kierownik obozu, zgłoszono w bielskiej delegaturze Śląskiego Kuratorium Oświaty, które wyraziło zgodę na jego zorganizowanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Ratownicy w środę kontynuowali poszukiwania osób uwięzionych w ruinach domów.
Szacuje się, że na pokładzie było ponad 100 osób, w tym dzieci.
"Zawiera dużo błędów merytorycznych, historycznych i lingwistycznych, a nawet ortograficznych."
"Kiedy traci się dziecko, także w wyniku poronienia, ta żałoba jest tak trudna..."