Wietnamskie władze rozprawiają się z katolickimi agencjami informacyjnymi, które donosiły o niedawnych protestach tamtejszych katolików.
Internetowe strony takich agencji jak AsiaNews, CNA, CWN czy Catholic Online zostały zablokowane przez miejscowy urząd kontroli mediów. Cenzura internetu jest stosowana w Wietnamie już od dawna. Formalnie ma chronić kraj przed treściami obscenicznymi i pornografią. W rzeczywistości pornografia w Wietnamie jest łatwo dostępna, a blokowane są jedynie te strony, które mogą zaszkodzić polityce rządu. Od dłuższego czasu na indeksie znajdują się zarówno wietnamskojęzyczne strony katolickie, jak i angielskojęzyczne strony organizacji broniących praw człowieka (Pisarze bez Granic, Human Rights Watch, Amnesty International). Z tego między innymi względu organizacja Reporterzy bez Granic zaliczyła komunistyczny reżim w Wietnamie do 15 największych wrogów internetu na świecie.
"Ta kobieta nie może zachorować i nie może przynieść wirusa do domu".
"Zrobiłem wszystko, co mogłem zrobić, czyli przygotowałem się najlepiej jak potrafię."
Komisja wnioskuje o udzielenie takich informacji za okres od roku 2000 do dziś.
W sobotę odnaleziono ciało Jana Lityńskiego 200 metrów od miejsca, w którym złamał się lód.