Ponad 900 osób wzięło udział w badaniu preferencji Polaków wędrujących do Santiago de Compostela. Dla zdecydowanej większości z nich wędrówka do grobu św. Jakuba jest motywowana potrzebami religijnymi.
Statystyki i informacje na ten temat opublikowali wspólnie Paweł Chmielowski, Łukasz Śledziecki i Piotr Drzewiecki. Wszyscy mają za sobą co najmniej jedno przejście Camino.
Z ich badań wynika m.in., że przeciętny Polak idący do Santiago de Compostela robi to głównie z powodów religijnych (60,99 proc.) i w poszukiwaniu bliskości Boga (71,10 proc.).
"Kultura nie może istnieć bez religii. W jakimś sensie kultura sublimuje się w religię, a religia wyraża się w kulturze. Kultura bez religii umiera. Społeczeństwo pozbawione religii staje się bezideowe; ma nie ideałów, ale plany, które mają to do siebie, że mogą być zrealizowane, albo i nie" - napisał w ankiecie jeden z badanych.
Profil pielgrzyma-Polaka na Camino jawi się niezwykle interesująco. "57 proc. badanych pielgrzymów z Polski to właśnie płeć piękna. Biuro Pielgrzyma w 2014 roku podało, że wśród Polaków było 54,41 proc. kobiet oraz 45,59 proc. mężczyzn" - czytamy w raporcie.
Poza tym ponad ośmiu na dziesięciu badanych pielgrzymów podróżuje pieszo, a co ósmy - na rowerze. Pielgrzymi stanowią homogeniczną grupę. Oznacza to, że niezależnie od różnic wynikających z miejsca zamieszkania czy wykształcenia, jesteśmy grupą jednolitą.
Pielgrzymi z Polski mieszczą się najczęściej w przedziale wiekowym 30-60 lat. Są to z reguły osoby wolnych zawodów i lub pracujący na etacie. Ponad połowa wcześniej pielgrzymowała na Jasną Górę.
W diecezji legnickiej jest kilka dróg prowadzących do Santiago de Compostela. Są to: Dolnośląska Droga św. Jakuba, Sudecka Droga św. Jakuba, Via Regia, Miedziana Droga św. Jakuba, Żytawska Droga św. Jakuba oraz Via Cervimontana.
Ankiecie poddano w sumie 901 osób przy próbie wynoszącej 888 osób. W latach 2004-2015 do Santiago de Compostela wędrowało 20 099 Polaków.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.