50-letnia kobieta, która jeszcze w czerwcu br. przykuta była do wózka inwalidzkiego z powodu stwardnienia bocznego zanikowego, po pielgrzymce do Lourdes odzyskała władzę w nogach.
Zajmujący się Włoszką od trzech lat, neurolog z turyńskiego szpitala „Molinette” nie mówi o cudze, przyznaje jednak, że nie znajduje wyjaśnienia dla nagłej poprawy jej stanu.
Jego pacjentka „chodzi normalnie, bez najmniejszego wysiłku”. „Nie widziałem niczego podobnego w przypadku chorych na SLA, która może zwolnić, ale nie ma mowy o poprawie, ponieważ w sposób nieodwracalny atakuje neurony” - oświadczył według agencji ANSA włoski lekarz.
W śledztwie ws. darowizny Orlenu dla Watykanu w pandemii podejrzenie szkody na ponad 4,2 mln zł.
Chiny będą tez kontrolować ekspport wolframu, telluru, rutenu, molibdenu...
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski rozmawiał o tym z Donaldem Trumpem już jesienią 2024 r.