Dowcipny sposób na przypomnienie student(k)om, jak wygląda stosowny strój na egzamin, znalazła Katedra Prawa Rzymskiego KUL.
"Paniom przypominamy, że ich tymczasowym pragnieniem jest zdanie egzaminu z prawa rzymskiego, a nie wygranie castingu na główną rolę w filmie dla..., a zresztą, mniejsza o to, dla kogo. Panom przypominamy, że ich tymczasowym pragnieniem jest zdanie egzaminu z prawa rzymskiego, a nie znalezienie wymarzonego chłopaka" - zauważył administrator fejsbukowego profilu katedry.
Zamieścił też zdjęcia poglądowe (patrz - obok), które mają uświadomić, jakie stroje są odpowiednie, a jakie - nie.
Na poły tylko żartobliwy post cieszy się sporą popularnością wśród użytkowników Facebooka.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.