„Postęp ludzkości nie polega jedynie na gromadzeniu dóbr i bezmyślnej konsumpcji bogactw naturalnych ziemi – czytamy w przesłaniu prawosławnego patriarchy Konstantynopola na obchodzony 1 września Dzień Ochrony Stworzenia.
– Rozwiązaniem obecnego kryzysu jest powrót do miłości, która może odmienić wzajemne relacje i natchnie odwagą i współczuciem do otaczającego środowiska naturalnego”. Dzień Ochrony Stworzenia został zainicjowany dokładnie 20 lat temu właśnie dzięki staraniom Patriarchatu Ekumenicznego.
Bartłomiej I zauważa, że obecny kryzys finansowy jest dobrą okazją do zmierzenia się z problemami ludzkości w nowy sposób, ponieważ dotychczasowe rozwiązania kompletnie zawiodły. „Postawiliśmy rynek w centrum naszych zainteresowań, przedsięwzięć, a zarazem także naszego życia. Zapomnieliśmy jednocześnie, że obecnymi decyzjami naznaczamy przyszłe pokolenia, ograniczając możliwość ich wyborów – stwierdza patriarcha. – Nasza ludzka ekonomia, która zrobiła z nas konsumentów, upada na naszych oczach. Boska ekonomia, która uczyniła nas na obraz i podobieństwo kochającego Stwórcy, zaprasza nas do miłości i troski o stworzenie”. Sposób, w jaki przeżywamy samych siebie, w roli niezaspokojonych konsumentów lub kochanych przez Boga stworzeń, odzwierciedla sposób, w jaki traktujemy stworzenie, podsumowuje Bartłomiej I.
W sobotni wieczór 22 lutego siedem kościołów w Nowej Zelandii padło ofiarą podpaleń.
Części lwów i lampartów są sprzedawane na 80 proc. badanych rynków.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."
Licznie obecni byli kardynałowie i pracownicy urzędów Stolicy Apostolskiej.