Rozmodlone kobiety zapełniające kościelne ławki i znacznie mniej pobożni mężczyźni - o tym stereotypie trzeba zapomnieć. To kobiety zaniżają statystyki religijności - wynika z najnowszego sondażu CBOS. Pisze o nim na łamach Gazety Wyborczej Katarzyna Wiśniewska.
Jak czytamy, regularny udział w mszy lub nabożeństwie deklaruje o 26 pkt proc. mniej kobiet z dużych miast niż w 1992 roku. Znacząco urosła grupa pań, które do kościoła chodzą nieregularnie, kilka lub kilkanaście razy w roku. Mężczyźni ciągle rzadziej niż kobiety deklarują regularny udział w mszy.
- Kobiety upodabniają się do mężczyzn, jeśli chodzi o styl życia, także np. używanie alkoholu. Teraz widać to również w stosunku do Kościoła, ale głównie w miastach. W grupie kobiet starszych i mieszkających na wsi nie znajduje to odzwierciedlenia - mówi Gazecie Rafał Boguszewski, socjolog z CBOS, który opracował raport "Dwie dekady przemian religijności w Polsce". Jego zdaniem, strata papieża Polaka nie pozostała bez wpływu na religijność jego rodaków. Jak czytamy, niezależnie od płci rzadziej do kościoła chodzą też ludzie młodzi (między 18. a 24. rokiem życia). Zwiększyła się za to liczba tych, którzy uważają się za wierzących, ale do kościoła chodzą nieregularnie.
Części lwów i lampartów są sprzedawane na 80 proc. badanych rynków.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."
Licznie obecni byli kardynałowie i pracownicy urzędów Stolicy Apostolskiej.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.