Zakończył się, po prawie ośmiu miesiącach, proces przed sądem w Watykanie.
Trzy uniewinnienia, dwa wyroki skazujące - tak zakończył się w czwartek, po prawie ośmiu miesiącach, proces przed sądem w Watykanie w sprawie Vatileaks, dotyczącej wycieku i publikacji tajnych dokumentów o finansach Stolicy Apostolskiej.
Uniewinnieni zostali dwaj włoscy dziennikarze Gianluigi Nuzzi i Emiliano Fittipaldi, autorzy wydanych w listopadzie zeszłego roku książek w sprawie Vatileaks. Watykański trybunał uznał, że nie ma kompetencji do ich sądzenia.
Na konferencji prasowej zaraz po ogłoszeniu wyroku Nuzzi i Fittipaldi wyrazili satysfakcję z decyzji sądu. Uniewinniono też współpracującego ze Stolicą Apostolską informatyka Nicolę Maio.
Na 18 miesięcy więzienia skazany został były pracownik Prefektury Spraw Ekonomicznych Stolicy Apostolskiej hiszpański ksiądz Lucio Angel Vallejo Balda. Wyrok 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu otrzymała była doradczyni papieskiej komisji przygotowującej reformę finansów Francesca Chaouqui, która w połowie czerwca urodziła dziecko. Obojgu zarzucono, że przekazali dziennikarzom poufne dokumenty.
Papież o walce z nadużyciami w Kościele i wolnym dziennikarstwie.
Co najmniej 17 osób zginęło, gdy zawaliła się kopalnia koltanu, dziesiątki wciąż są pod gruzami.
Przez dwa dni jurorzy będą oceniać malunki, a w niedzielę ogłoszą werdykt.
Duchowni udadzą się do Anglii, Irlandii, Niemiec oraz Norwegii.
Przestrzegł też przed możliwymi konsekwencjami tej technologii dla rozwoju dzieci i młodzieży.