Jan Pawlicki przestaje pełnić funkcję dyrektora TVP1, awansuje bowiem na pełnomocnika zarządu ds. wewnętrznej produkcji filmowej i serialowej; pełniącym obowiązki dyrektora TVP1 jest od dziś Krzysztof Karwowski - poinformowała TVP w komunikacie przekazanym w piątek PAP.
Jak przypomniano, w zeszłym tygodniu dyrektorem TVP2 został Marcin Wolski, który zastąpił na tym stanowisku Macieja Chmiela, obecnie odpowiedzialnego za koprodukcje z BBC.
"Nowe kierownictwo TVP S.A. eliminuje słabości organizacyjne dotychczasowej struktury Spółki, która była przystawką i witryną dla produkcji zewnętrznej. Cel wprowadzenia zmian organizacyjnych i personalnych jest jasny: przywrócić kreację i produkcję do TVP" - zadeklarowano.
W związku z tym, podano, Wojciech Hoflik, pozostając na stanowisku szefa Agencji Produkcji Telewizyjnej i Filmowej, od piątku odpowiada także za uporządkowanie rynku twórców i producentów spoza TVP. "W tym celu Hoflik utworzy i stanie na czele Agencji Kreacji Filmów i Seriali, która zajmie się pozyskiwaniem, selekcją i procesem produkcji najlepszych projektów zgłaszanych przez twórców spoza TVP" - wyjaśniono.
Natomiast Jan Pawlicki, czytamy, "przestaje pełnić funkcję dyrektora TVP1, awansuje bowiem na pełnomocnika zarządu do spraw wewnętrznej produkcji filmowej i serialowej". "Wkrótce powoła on odrębną Agencję Kreacji, biorąc na siebie odpowiedzialność za wewnętrzne projekty start-upów produkcyjnych. Pełniącym obowiązki dyrektora TVP1 jest od dziś Krzysztof Karwowski" - zapowiedziano.
Dodano, że "awans Pawlickiego i Hoflika jest kolejnym efektem gruntownej przebudowy struktury TVP S.A., której celem jest optymalne wykorzystanie talentów i umiejętności kadry kierowniczej Spółki".
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie
Białoruski funkcjonariusz w mundurze uczestniczył w probie forsowania polskiej granicy.
Zdaniem lidera Konfederacji sprawą powinna zająć się też Państwowa Komisja Wyborcza.
Pomijając polityczny wymiar tego wydarzenia, który Polacy różnie mogą oceniać... To trzeba zobaczyć.
Zaatakowali samo centrum miasta, zabijając 34 i raniąc 117 osób
Rozpoczął się kolejny etap renowacji jednej z najbardziej znanych budowli Stambułu.