Władze stanowe Orisy deklarują, że nic nie wiedziały o przygotowaniach do pogromu chrześcijan, jaki miał miejsce w Indiach w ubiegłym roku. Jednocześnie twierdzą, że konwersje z hinduizmu na chrześcijaństwo odbywały się niezgodnie z prawem.
Tym zakłamywaniem historii oburzony jest abp Raphael Cheenath. Właśnie na terenie jego archidiecezji doszło do największego nasilenia antychrześcijańskiej przemocy. Hierarcha podkreśla, że przedstawiciele władz starają się siebie wybielić w czasie toczącego się śledztwa. Za taką postawą, jak zauważa abp Cheenath, może stać pragnienie całkowitego pozbycia się chrześcijańskiej mniejszości ze stanu Orisa. Mimo że od początku antychrześcijańskiego pogromu minął już ponad rok, wielu wyznawców Chrystusa wciąż przebywa w obozach dla uchodźców, a obiecana przez rząd pomoc w odbudowie domów i kaplic nie nadeszła. Sądy uniewinniają też kolejnych odpowiedzialnych za ataki na chrześcijan.
Informację podał sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Rustem Umierow.
W niebo wzbiły się słupy popiołu, które osiągnęły wysokość nawet 14 kilometrów,
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem