Ordynariusz płocki, bp Piotr Libera, wydał komunikat w związku z próbami profanacji sakramentu pokuty, do jakiej - według relacji jednego z tygodników – miało dojść w jednej z parafii diecezji płockiej.
Poniżej publikujemy komunikat biskupa płockiego Piotra Libery.
Komunikat Biskupa Płockiego w sprawie możliwych prób profanacji sakramentu pokuty i pojednania
W związku z przykrym incydentem, jaki – według relacji jednego z tygodników – miał miejsce w jednej z parafii diecezji płockiej (nagranie i opublikowanie treści spowiedzi przez dziennikarza udającego penitenta), jako biskup tejże diecezji, który w stosunku do powierzonych sobie wiernych jest autentycznym nauczycielem wiary, zobowiązanym do przedstawiania i wyjaśniania jej prawd oraz zdecydowanej obrony ich nienaruszalności i jedności (kann. 386 §§ 1-2 i 753 KPK), a sakramenty święte należą do depozytu wiary (kan. 841 KPK), w trosce o dobro duchowe moich drogich diecezjan poczuwam się do obowiązku przypomnienia i wyjaśnienia, co następuje:
1. Sakramenty święte, ustanowione przez Chrystusa Pana i powierzone Kościołowi, jako czynności Chrystusa i Kościoła, są znakami oraz środkami, poprzez które wyraża się i wzmacnia wiara, oddawana jest Bogu cześć i dokonuje się uświęcenie człowieka (kan. 840 KPK). Katechizm Kościoła Katolickiego podkreśla, że sakramenty „obejmują wszystkie etapy i wszystkie ważne momenty życia chrześcijanina: sprawiają narodzenie i rozwój chrześcijańskiego życia wiary, uzdrowienie i dar posłania” (n. 1210).
2. Do sakramentów, które przynoszą uzdrowienie, należy sakrament pokuty i pojednania (zob. KKK, n. 1421), szczególny dar Bożego Miłosierdzia. W sakramencie tym wierni wyznający uprawnionemu szafarzowi grzechy, wyrażając za nie żal i mając postanowienie poprawy, przez rozgrzeszenie kapłańskie otrzymują od Boga odpuszczenie grzechów popełnionych po chrzcie, i jednocześnie dostępują pojednania z Kościołem (kan. 959 KPK). Jak każdy sakrament, tak i sakrament pokuty i pojednania, stanowiąc wyjątkowy środek nadprzyrodzony naszego uświęcenia, wymaga właściwego rozumienia go i najwyższej czci. Wszak słowo Boże i sakramenty święte to najcenniejszy skarb Kościoła i najwyższa świętość.
3. Mając na względzie świętość sakramentu pokuty i pojednania, w którym to znaku sam Chrystus udziela łaski, należy zdecydowanie powiedzieć, że wszelkie formy profanowania owej świętości zasługują na ostre i bezwzględne potępienie. Traktowanie sakramentu pokuty i pojednania jako zwykłego środka takiej czy innej nieuczciwej, cynicznej i podstępnej gry, mającej na celu uderzenie w spowiednika, można przyrównać do podnoszenia ręki na Najświętszy Sakrament. W obydwu bowiem przypadkach nie tylko usiłuje się deptać to, co najcenniejsze jest w skarbcu Kościoła, lecz również boleśnie rani się Tego, który w bezgranicznej miłości pragnie udzielać się człowiekowi.
4. Nic też dziwnego, że podobnie jak na sprawcę profanacji Najświętszego Sakramentu spada automatycznie – z woli Kościoła – najsurowsza kara kościelna w postaci ekskomuniki (kan. 1367 KPK), tak również ten, kto profanuje sakrament pokuty i pojednania przez nagrywanie lub publikowanie treści spowiedzi, zaciąga automatycznie karę ekskomuniki (Dekret Kongregacji Nauki Wiary z 21 stycznia 1988 roku). W ten sposób Kościół pragnie dać wyraz swojej najdalej idącej dezaprobaty i jednoznacznego napiętnowania czynów, które z natury swojej godzą w samo jego serce.
5. Spowiedników proszę o jeszcze większą czujność wobec możliwych prób podstępnego przystępowania do konfesjonału przez ludzi nie tylko nieskłonnych do szczerego wyznawania swoich win, lecz także dalekich od Kościoła i Chrystusa.
Jako pasterz Kościoła Płockiego, występując w obronie godności i świętości sakramentów świętych, serdecznie zachęcam zarówno moich drogich kapłanów, tak bliskie mi rodziny zakonne oraz umiłowanych wiernych świeckich do gorącej modlitwy ekspiacyjnej za wszelkie profanacje tychże znaków i narzędzi łaski, a także w intencji tych, którzy – nie wiedząc, co czynią – oddają się w niewolę zła. Oby miłosierny Pan raczył oświecić ich umysły światłem wiary.
Płock, dnia 21 września 2009 r.
Piotr Libera
Biskup Płocki
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.