Włoski dziennik "Corriere della Sera" opublikował we wtorek apel grupy europejskich polityków i intelektualistów do Unii Europejskiej, by ta stanęła w obronie Gruzji przed Rosją, zajmującą - jak podkreślono - "nielegalnie jej ziemie".
Apel wystosowali między innymi Adam Michnik, były prezydent Litwy Valdas Adamkus, były prezydent Czech Vaclav Havel, brytyjski publicysta Timothy Garton Ash i francusko-niemiecki polityk Daniel Cohn-Bendit.
Dokument rozpoczyna się od słów: "Podczas gdy Europa wspomina hańbę paktu rosyjsko-niemieckiego i układów z Monachium i przygotowuje się do obchodów 20. rocznicy upadku muru berlińskiego, nasuwa się pytanie: czy zapamiętaliśmy lekcje historii? Innymi słowy: czy jesteśmy zdolni do tego, by nie powtórzyć dzisiaj błędów, które położyły się cieniem na XX wiek?".
"Dwadzieścia lat po wyzwoleniu połowy naszego kontynentu, budowany jest nowy mur w Europie: na suwerennym terytorium Gruzji. To jest wyzwanie najwyższej wagi dla obywateli, instytucji i europejskich rządów: czy zgodzimy się na to, żeby granice małego państwa były zmieniane siłą i jednostronnie?" - napisali sygnatariusze odezwy.
I zapytali: "Czy będziemy tolerować faktyczną aneksję zagranicznych terytoriów ze strony wielkiego mocarstwa?".
Następnie autorzy apelu wezwali przywódców 27 państw Unii Europejskiej o wypracowanie "bardziej aktywnej strategii, by pomóc Gruzji odzyskać w pokojowy sposób swoją integralność terytorialną i doprowadzić do wycofania rosyjskich wojsk, nielegalnie przebywających na jej ziemi".
"Nie prosimy przy tym o jakąkolwiek konfrontację z Moskwą ani nie pragniemy w najmniejszym stopniu powrotu wrogiej atmosfery zimnej wojny; mówimy po prostu, że fundamentalne jest to, by nie popełnić błędu wysyłając sygnały do obecnych rosyjskich władz" - stwierdzili autorzy apelu.
Podkreślili, odnosząc się do prac komisji UE nad raportem w sprawie zeszłorocznego konfliktu rosyjsko-gruzińskiego: "wielkie mocarstwo zawsze znajduje pretekst, by zaatakować sąsiedni kraj, którego niepodległości nie akceptuje".
"Przypominamy: Hitler oskarżył Polaków o to, że to oni pierwsi otworzyli ogień w 1939 roku, a Stalin obarczył Finów odpowiedzialnością za wojnę, którą prowadził przeciwko nim w 1940".
W apelu wyrażono także zaniepokojenie "brakiem jasnej reakcji zachodnich demokracji wobec agresji i poćwiartowania zaprzyjaźnionego narodu" gruzińskiego.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"