Polska Straż Graniczna i niemiecka policja federalna rozbiły w środę międzynarodową grupę przemycającą ludzi ze Wschodu na Zachód. Podejrzewa się, że grupa ma na koncie przerzut ponad pięciuset osób. Zatrzymania organizatorów przemytu miały miejsce jednocześnie w Polsce, Niemczech, Austrii i Francji.
Według informacji Straży Granicznej, w sumie zatrzymano sześć osób poszukiwanych Europejskimi Nakazami Aresztowania. W Białymstoku zatrzymano dwóch Czeczenów, uznawanych za głównych organizatorów przerzutu, kolejne dwie osoby zostały ujęte w Niemczech, po jednej w Austrii i Francji. Trwają poszukiwania kolejnych podejrzanych.
Jak podała SG, polskie służby graniczne, jak i niemiecka policja federalna, od dłuższego czasu przygotowywały się do rozbicia międzynarodowej grupy, w której głównymi organizatorami przestępstw byli Czeczeni mieszkający w Polsce. Według zebranego dotąd materiału dowodowego, działający przez kilka lat gang zdołał przerzucić ze Wschodu do Niemiec ponad 500 osób w 50 grupach.
Rzecznik Podlaskiego Oddziału SG w Białymstoku Anna Wójcik poinformowała, że powołana została polsko-niemiecka grupa dochodzeniowa, postępowania przygotowawcze wszczęły prokuratury w obu krajach. Z uwagi na miejsce zamieszkania podejrzanych w Polsce, sprawę skierowano do Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku. Prowadzona jest od lutego 2008 roku. W Niemczech śledztwo prowadzi prokuratura z Frankfurtu nad Odrą. W związku ze śledztwem, tamtejszy sąd wydał 11 Europejskich Nakazów Aresztowania i blisko 40 postanowień o przeszukaniu.
Rzecznik prasowy białostockiej prokuratury Janusz Kordulski powiedział PAP, że sprawa prowadzona w Białymstoku - traktowana jako bliźniacza - dotyczy udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, która organizowała nielegalne przekraczanie granicy obywatelom państw b. ZSRR i państw azjatyckich. Dotąd zarzuty postawiono czterem osobom: Polakowi, Czeczenowi i dwóm Hindusom. Zastosowane zostały wobec nich zakazy opuszczania kraju, poręczenia majątkowe i dozory policyjne.
Środowa akcja była jednocześnie koordynowana w Berlinie, Białymstoku i Świecku. Wszyscy zatrzymani przekazani zostaną służbom niemieckim. Kordulski wyjaśnił, że w związku z wydanym za zatrzymanymi Czeczenami Europejskimi Nakazami Aresztowania, prokuratura wystąpi do białostockiego sądu o ich aresztowanie.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.