Fundacja Nobla powstała 109 lat temu. Rok później, czyli w 1901 r., wręczono po raz pierwszy prestiżowe nagrody. W najbliższych dniach poznamy tegorocznych laureatów.
W poniedziałek poznamy pierwszych tegorocznych laureatów Nagrody Nobla - z medycyny i fizjologii. We wtorek Królewska Szwedzka Akademia Nauk ogłosi zdobywców nagrody w dziedzinie fizyki, a w środę - chemii. Laureata pokojowej Nagrody Nobla poznamy w piątek, a 12 października zostanie przyznany Nobel w dziedzinie nauk ekonomicznych.
Zgodnie z tradycją, data przyznania literackiej Nagrody Nobla zostanie ujawniona przez Szwedzką Akademię w późniejszym terminie.
Fundacja Nobla powstała 109 lat temu. Rok później, czyli w 1901 r., wręczono po raz pierwszy prestiżowe nagrody, ufundowane przez zmarłego cztery lata wcześniej inżyniera i wynalazcę Alfreda Bernharda Nobla. Nagrody są wręczane laureatom w kolejne rocznice śmierci fundatora - 10 grudnia, a ogłaszane ok. dwa miesiące wcześniej.
Od 1901 roku laureaci są wybierani co roku w dziedzinie: literatury, fizyki, chemii oraz medycyny lub fizjologii. Równie długo przyznawana jest też Nagroda Pokojowa. Alfred Nobel nie ustanowił nagrody dla ekonomistów, którą przyznaje się dopiero od 1968 roku. Jej fundatorem jest Bank Szwecji.
Pierwsze naukowe nagrody otrzymali w 1901 roku: w dziedzinie fizyki - niemiecki uczony Wilhelm Roentgen, odkrywca promieni X i ich praktycznego zastosowania, w chemii - Holender Jacob Van Hoff, twórca nowoczesnej chemii fizycznej, w medycynie - niemiecki bakteriolog Emil Behring, twórca licznych surowic i szczepionek, m.in. przeciwko tężcowi i błonicy.
Nagrody Nobla wywarły ogromny wpływ na rozwój nauki światowej w XX wieku, podnosząc również prestiż środowiska naukowego. Nobliści byli postrzegani nie tylko jako wybitni badacze i genialni odkrywcy, ale także jako wielkie autorytety moralne.
Nagrodą premiowano - mimo różnych kontrowersji w doborze kandydatów - rzeczywiste osiągnięcia naukowe, w tym pionierskie prace związane m.in. z rozwojem badań nad elektrycznością i falami elektromagnetycznymi, atomistyką, promieniotwórczością, fizyką cząstek elementarnych, kriogeniką, nowymi teoriami kosmologicznymi i astronomicznymi.
Idea Alfreda Nobla przetrwała cały burzliwy wiek XX. W ciągu minionego stulecia kilka razy jednak nie przyznano nagród - z powodu działań wojennych, braku kandydatów lub uchybień formalnych. Nie było nagród medycznych w latach 1915-1918, 1925 i 1940-1942. W 1916 roku, a także w latach 1931, 1939 i 1940-1942 nie przyznano nagród z fizyki. W chemii nie nagrodzono nikogo w latach 1916-1917, 1919, 1924 i 1940-42.
W ciągu ponad 100 lat istnienia Nagrody Nobla nie obyło się bez potknięć. Nie otrzymał nagrody, mimo wielokrotnego wysuwania jego kandydatury, francuski matematyk, przyrodnik i filozof Henri Poincarre, jeden z najwybitniejszych uczonych z przełomu XIX i XX wieku. Twórca teorii względności Albert Einstein dostał Nagrodę Nobla za marginalne w jego dorobku badania nad zjawiskiem fotoelektryczności.
Z polskich uczonych wyróżniono Noblem dwukrotnie Marię Curie-Skłodowską: raz z fizyki - wspólnie z mężem Piotrem Curie i Henri Becquerelem - i raz z chemii - za badania nad promieniotwórczością oraz odkrycie nowych pierwiastków: radu i polonu.
Fundator Nagrody Nobla - inżynier i wynalazca Alfred Bernhard Nobel to postać nietuzinkowa. Swoimi talentami mógłby obdzielić kilka osób. Doskonale wykształcony poliglota i podróżnik, miłośnik literatury, a przy tym naukowiec i autor wynalazków, które przyniosły mu fortunę.
Alfred Bernhard Nobel urodził się w 1833 roku w Sztokholmie. Jego ojciec Immanuel Nobel był inżynierem i wynalazcą, matka Andrietta Ahlsell pochodziła z dobrze sytuowanej rodziny. W roku narodzin Alfreda jego rodzice zbankrutowali i wyemigrowali do Finlandii, a gdy Alfred miał 9 lat zamieszkali w Rosji. Ojciec wkrótce stał się bogatym człowiekiem - produkował broń dla armii rosyjskiej oraz zajmował się wynalazkami, które wykorzystywał w swych fabrykach. W 1842 roku Noblowie przenieśli się do Sankt Petersburga.
Staranna edukacja we Francji, Szwecji, Niemczech i Stanach Zjednoczonych oraz liczne podróże po świecie sprawiły, że już w wieku 17 lat Alfred biegle mówił po szwedzku, rosyjsku, angielsku, francusku i niemiecku. Od najwcześniejszej młodości był także miłośnikiem literatury, pisywał wiersze, z których większość pod koniec życia zniszczył.
W celu poszerzenia horyzontów syna i jego dalszej edukacji ojciec wysłał Alfreda za granicę. W ciągu dwóch lat młody Nobel odwiedził Szwecję, Niemcy, Francję, Stany Zjednoczone. W Paryżu pracował w prywatnym laboratorium słynnego chemika prof. T.J. Pelouze. Tam właśnie spotkał młodego chemika Ascanio Sobrero, który trzy lata wcześniej wynalazł nitroglicerynę. Uważano wtedy, że jest to wynalazek zbyt niebezpieczny, aby mógł znaleźć praktyczne zastosowanie. Nobel zaczął pracować nad praktycznym i bezpiecznym wykorzystaniem nitrogliceryny.
Największy rozgłos i duże pieniądze przyniosło Alfredowi Noblowi wynalezienie dynamitu - materiału wybuchowego stanowiącego mieszankę nitrogliceryny (75 proc.) i ziemi okrzemkowej (25 proc.). Swoje odkrycie okupił rodzinną tragedią. Podczas prac laboratoryjnych doszło do eksplozji, w której zginął m.in. młodszy brat Alfreda - Emil. Tragedia ta nie odwiodła jednak Nobla od dalszych prac. W efekcie w 1867 roku opatentował dynamit.
Zapotrzebowanie na dynamit w industrializującym się gwałtownie świecie było olbrzymie i przyniosło wynalazcy fortunę. Powiększał ją, wykorzystując inne swoje wynalazki, m.in. sztuczny jedwab, sztuczną skórę, syntetyczny kauczuk. Ogółem opatentował ich 355. W jego posiadaniu było ponad 90 fabryk i laboratoriów w 20 krajach, m.in. w Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii, Rosji. Niektóre założone przez niego spółki rozrosły się w przemysłowe imperia.
Nobel wynalazł także balistyt (pierwszy z serii prochów bezdymnych), skonstruował tzw. zapalnik (detonator) Nobla.
Chociaż na stałe Nobel mieszkał w Paryżu, bardzo dużo podróżował. Victor Hugo napisał kiedyś o nim, że jest "najbogatszym wagabundą Europy". Kiedy nie podróżował, zamykał się w jednym ze swoich laboratoriów i pracował.
Za swoje osiągnięcia Alfred Nobel został wybrany na członka Instytutu Królewskiego w Londynie, Towarzystwa Inżynierów Cywilnych w Paryżu i Szwedzkiej Królewskiej AN w Sztokholmie, a także otrzymał doktorat honoris causa uniwersytetu w Uppsali.
Nobel przypuszczał, że poprzez rozpowszechnianie dynamitu zapobiegnie wojnom, bo śmiercionośna broń zniechęci do nich. Jego kalkulacje okazały się błędne, dynamit wykorzystywano do zabijania i niszczenia. Odczuwając z tego powodu ogromne wyrzuty sumienia ufundował potem m.in. Pokojową Nagrodę Nobla. Chciał w ten sposób, chociażby po części, wynagrodzić ludzkości szkody wyrządzone zastosowaniem dynamitu.
Zainteresowania naukowe Nobla były bardzo szerokie - znał się nie tylko na chemii i fizyce, ale także na medycynie i fizjologii. Podobno zainteresował się tymi specjalnościami z powodu słabego zdrowia. Wierzył, że medycyna uleczy w przyszłości dolegliwości, które nękały jego i współczesnych, a jedną z zachęt do nowych odkryć miała być ustanowiona przez niego Nagroda Nobla.
Pod koniec życia Alfreda Nobla jego majątek wynosił 31,5 mln koron szwedzkich (9,2 mln ówczesnych dolarów USA). Ostatnią wolą, złożoną 27 listopada 1895 roku w szwedzko-norweskim klubie w Paryżu, przeznaczył cały swój majątek na nagrody. Zarządził w testamencie, by co roku dochód ze spadku dzielić na pięć równych części pomiędzy tych, którzy szczególnie zasłużyli się ludzkości - fizyków, chemików, medyków, pisarzy i krzewiących pokój.
Alfred Nobel zmarł na atak serca 10 grudnia 1896 roku w swoim domu w San Remo. Kłopoty z egzekucją testamentu sprawiły, że nagrody po raz pierwszy przyznano dopiero w 1901 roku, w piątą rocznicę śmierci fundatora. Rok wcześniej wykonawcy testamentu Nobla - dwaj młodzi inżynierowie Ragnar Sohlman i Rudolf Lilljequist - powołali Fundację Nobla, która miała administrować pieniędzmi.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.