Część terminala na lotnisku we Frankfurcie nad Menem ewakuowano w środę, gdy jedna osoba przedostała się do strefy chronionej przed zakończeniem kontroli bezpieczeństwa - podały władze portu lotniczego. W związku z incydentem spodziewane są opóźnienia.
Pasażerowie, którzy przeszli już kontrolę, będą musieli zrobić to ponownie - poinformowała policja. Nie wiadomo, jak wielu pasażerów dotyczy to zalecenie.
Z pierwszych informacji wynika, że alarm podniesiono, gdy jedna osoba przedostała się do strefy chronionej w terminalu 1 lotniska bez ukończenia zwykłych procedur bezpieczeństwa.
Jak podały władze portu lotniczego, sprawcy incydentu jeszcze nie znaleziono. Według dpa chodzi najprawdopodobniej chodzi o mężczyznę, pasażera.
Nie wiadomo, czy osoba ta opuściła strefę kontroli celowo, czy też błędnie założyła, że kontrola została zakończona; niejasne jest też, czy miała przy sobie zakazane przedmioty - podała policja.
Agencja dpa relacjonuje, powołując się na świadków, że na lotnisku, mimo zarządzonej ewakuacji, panuje spokój i nie widać paniki.
"Bez ciebie nic się nie liczy. Wszystkim dla człowieka jest bliskość drugiej osoby" .
Hierarcha 8 i 9 marca spotka się z wiernymi w Sopocie i Gdańsku, gdzie m.in. wygłosi konferencje.
Według organizacji Human Rights Watch (HRW) ofiary były torturowane lub głodzone.
Wezwał Rosję i Ukrainę do "przyjścia do stołu, zanim będzie za późno".