O włoskiej edycji wierszy zmarłego w 2006 roku księdza Jana Twardowskiego pisze w środę katolicki dziennik "Avvenire". W artykule zatytułowanym "Wersy ciszy" podkreśla się, że "w jego poezji triumfuje tak wielka miłość do życia i tak wielka radość jej wyrażania, że czyni z niego wybitnego przedstawiciela zjawiska, jakim są księża-poeci, szczególnie rozpowszechnionego i ważnego w Polsce".
Wystarczy przypomnieć - dodaje włoska gazeta - że do grupy tej należał Jan Paweł II.
Opublikowana właśnie antologia pod redakcją Andrei Ceccherellego z tłumaczeniami jego oraz Lucii Petti jest "tyleż wiotka, jeśli chodzi o wagę, co obfita pod względem treści" - ocenia "Avvenire". Dziennik przypomina słowa poetki Anny Kamieńskiej, która powiedziała kiedyś, że gdyby święty Franciszek był współczesnym poetą, pisałby jak Jan Twardowski.
Jego "nadzwyczajna popularność jest nie do pomyślenia u nas" - zauważa autorka recenzji we włoskiej gazecie. Nawet w Polsce "fenomen Twardowskiego" jest czymś niezwykłym, a jej przyczyn publicystka dopatruje się w umiejętności połączenia poezji i wiary, z "naturalnością doprawdy franciszkańską".
Włoskie wydanie poezji księdza Twardowskiego zostanie oficjalnie zaprezentowane w Rzymie 29 października podczas tegorocznej edycji festiwalu kultury polskiej Corso Polonia.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.