Nadużywanie aparatu państwowego do inwigilacji obywateli narusza konstytucyjne gwarancje wolności jednostki - alarmuje w przesłanym w niedzielę PAP oświadczeniu Naczelna Rada Adwokacka.
Rada uważa, że stosowanie przez służby specjalne podsłuchów, fałszywych dokumentów, prowokacji i innych metod inwigilacji powinno być rozważne i mieć miejsce tylko w sytuacjach wyjątkowych, a nie być zasadniczym sposobem walki z przestępczością.
Jak poinformował szef biura prasowego Rady Paweł Rochowicz, obradująca przy Naczelnej Radzie Adwokackiej Komisja Praw Człowieka przyjęła uchwałę nawiązującą do niedawnych działań organów państwowych w sprawach zwalczania korupcji.
Adwokaci podkreślili, że palestra potępia prowokowanie inwigilowanych osób do popełniania przestępstw, zwłaszcza jeśli jedynym uzasadnieniem takich tricków operacyjnych jest "wątłe przekonanie o zamiarze popełnienia przestępstwa".
Według NRA "takie działania pod pretekstem walki z przestępczością de facto ją inspirują". Prowadzą one - jak oceniono w przyjętej uchwale - do zatarcia granicy pomiędzy tym, co legalne, a tym, co stanowi bezprawie.
Komisja dostrzega ponadto "niebezpieczne upolitycznienie niektórych centralnych instytucji powołanych do zwalczania przestępczości".
Przewodniczący Komisji Piotr Sendecki - którego stanowisko w tej sprawie przekazał PAP Rochowicz - uważa, iż "to wstyd, że w cywilizowanym państwie prawa, posiadającym bogate tradycje ochrony praw człowieka, po dwudziestu latach od upadku systemu totalitarnego używa się organów tego państwa dla doraźnych celów politycznych". Zdaniem Sendeckiego "odbywa się to w sposób naruszający wolność obywateli i ich prawo do prywatności, gwarantowane Konstytucją i umowami międzynarodowymi".
"Obowiązkiem adwokatury jest strzeżenie wolności obywatelskich i dlatego piętnujemy takie niebezpieczne praktyki" - wyjaśnił Sendecki.
W ostatnim czasie CBA informowało najwyższa władze w Polsce tzw. aferze hazardowej i stoczniowej. Wśród materiałów operacyjnych są m.in. podsłuchy.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.