Australijski minister obrony John Faulkner oświadczył we wtorek, że Australia chce w najkrótszym możliwym terminie wycofać swoje wojska z Afganistanu.
Wchodzą one tam w skład NATO-wskich Międzynarodowych Sił Wspierania Bezpieczeństwa (ISAF).
W wywiadzie dla australijskiego radia ABC, Faulkner dodał, że postanowił zasięgnąć zdania dowództwa wojskowego w kwestii "zagwarantowania skutecznego i jak najszybszego" zakończenia misji wojsk australijskich w Afganistanie.
Zarówno dowództwo ISAF jak i Stany Zjednoczone, których wojska stanowią większość tych sił, planują natomiast rozszerzenie misji. Stany Zjednoczone i Wielka Brytania zapowiadają wysłanie do Afganistanu kolejnych oddziałów wojskowych i apelują do sojuszników aby poszli w ich ślady.
Kontyngent australijski w Afganistanie liczy ok. 1500 żołnierzy.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.