Nowy amerykański program obrony przeciwrakietowej przewiduje, że Polska powinna przyjąć 30 rakiet przechwytujących SM-3 - informuje w środę "Niezawisimaja Gazieta". Rosyjski dziennik dodaje, że każda taka antyrakieta kosztuje 10 mln dolarów.
"Niezawisimaja Gazieta" pisze o tym, zapowiadając środowe rozmowy wiceprezydenta USA Joe Bidena z polskim prezydentem Lechem Kaczyńskim i premierem Donaldem Tuskiem w Warszawie.
Powołując się na szefa Agencji Obrony Przeciwrakietowej (MDA) przy Pentagonie, generała Patricka O'Reilly'ego dziennik przekazuje, że przygotowanie bazy w Polsce do włączenia do nowej architektury tarczy antyrakietowej zajmie niecały rok; bazę powinno obsługiwać 100 Amerykanów.
"Niezawisimaja Gazieta" podkreśla, iż "stanie się tak pod warunkiem, że Polska się na to zgodzi".
"Wiadomo, że rozmowy o zainstalowaniu w Polsce 10 antyrakiet, które Warszawa prowadziła z administracją George'a W. Busha, były trudne. Polacy żądali od Amerykanów wsparcia w modernizacji polskiego systemu obrony przeciwlotniczej. W efekcie Waszyngton obiecał dostarczyć im baterie Patriot" - wyjaśnia dziennik.
Zdaniem "Niezawisimej Gaziety", "jest wątpliwe, by wschodnioeuropejscy partnerzy bez targu zgodzili się na nowe propozycje Waszyngtonu".
Dziennik podaje, że w Czechach miałyby się mieścić punkty dowodzenia nowego systemu.
Nowy amerykański program obrony przeciwrakietowej będzie się opierał na okrętach wyposażonych w system Aegis, którego elementem są rakiety SM-3, co umożliwia przemieszczanie systemu z jednego regionu do drugiego. W dalszej fazie - po 2015 roku - USA przewidują umieszczenie lądowej wersji rakiet SM-3 w krajach sojuszniczych w Europie, w tym w Polsce.
Na początku października podsekretarz stanu USA ds. kontroli zbrojeń i bezpieczeństwa międzynarodowego Ellen Tauscher poinformowała, że rząd USA zaoferował rządowi RP rozmieszczenie w Polsce elementów nowego systemu obrony przeciwrakietowej, który ma zastąpić poprzedni, planowany przez administrację prezydenta George'a W. Busha. Tauscher wyjaśniła, że chodzi o rakiety SM-3 1B.
Dotychczasowy plan zakładał budowę w Polsce bazy dla 10 rakiet przechwytujących i radaru wczesnego ostrzegania w Czechach. System miał bronić przed rakietami dalekiego zasięgu nadlatującymi z Iranu. Nowa tarcza w jej początkowej konfiguracji obliczona będzie na rakiety średniego i krótkiego zasięgu.
Rakiety SM-3 1B to planowana lądowa wersja rakiet SM-3 (Standard Missile - 3), które są rozmieszczone na morzu, na okrętach z systemem Aegis. W następnych latach - między 2018 a 2020 - powstaną nowe generacje tych rakiet, które będą zdolne do zestrzeliwania również rakiet dalekiego zasięgu (ICBM), czyli takich, przed jakimi miał chronić Europę poprzednio planowany system: 10 wyrzutni rakiet przechwytujących w Polsce i radar w Czechach.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.