Dziennikarz, publicysta, scenarzysta Maciej Rybiński nie żyje. Rybiński zmarł w nocy ze środy na czwartek w Warszawie.
O śmierci Rybińskiego poinformowały w czwartek na stronach internetowych m.in. dzienniki, z którymi współpracował: "Rzeczpospolita" i "Fakt".
Maciej Rybiński miał 64 lata. W zawodzie debiutował jako dziennikarz sportowy. Następnie został felietonistą tygodnika studenckiego "ITD". Był scenarzystą serialu "Alternatywy 4", współautorem kryminałów.
Po wprowadzeniu stanu wojennego został aresztowany, a władze PRL obłożyły go zakazem wykonywania zawodu po tym jak nie przeszedł "pozytywnej weryfikacji". Od września 1982 roku przebywał na emigracji: w Niemczech i w Wielkiej Brytanii. Pisał dla wielu pism emigracyjnych, m.in. paryskiej "Kultury", "Kontaktu", "Dziennika Polskiego" i "Dziennika Żołnierza", "Orła Białego", "Poglądu".
Po powrocie do kraju w 1998 r. współpracował z "Rzeczpospolitą", "Wprost", "Faktem" oraz "Gazetą Polską". W 2002 roku został laureatem Nagrody Kisiela (nagrodę przyznano mu za to, że "pisze, bo myśli").
Wcześniej uwolniono trzech Izraelczyków, którzy przez 484 dni byli przetrzymywani w Strefie Gazy.
Co najmniej 54 osoby zginęły, a 158 zostało rannych w ostrzale artyleryjskim targu.
Zastąpił bp. dr. Mariana Niemca, który sprawował ten urząd w latach 2014-2024.
Są zniszczenia w obwodach zaporoskim, odeskim, sumskim, charkowskim, chmielnickim i kijowskim.