Dwóch mężczyzn próbowało w nocy z soboty na niedzielę dostać się na wawelskie wzgórze, wchodząc po piorunochronie i rynnach.
Wspinaczkę przerwał jednak wypadek jednego z nich. Wszystko działo się około 3.00 w nocy, w pobliżu bramy od strony ul. Bernardyńskiej. Podczas przedostawania się na wzgórze wawelskie jeden z mężczyzn spadł na dach jednego z budynków. Pomoc wezwał jego kolega. Obaj znajdowali się w na tyle niefortunnym miejscu, że konieczna była interwencja nie tylko pogotowia, ale również straży pożarnej.
"Po ściągnięciu na dół poszkodowanego na desce, został on zabrany do szpitala, a drugim amatorem wspinaczki zajęła się Straż Zamkowa i Policja" - relacjonują nocną akcję strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 na swoim profilu na Facebooku.
Ostatecznie drugi z mężczyzn - w momencie wypadku kolegi przerwał zdobywanie królewskiej rezydencji i czekał na ewakuację - trafił do izby wytrzeźwień. Całą sprawą zajmie się teraz Policja, która zdecyduje, jaka kara należy się amatorom nielegalnego nocnego zwiedzania.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.