Christine Nagel ma 81 lat i zrobiła sobie tatuaż z napisem "Nie poddawajcie mnie eutanzji". Brzmi jak żart? Dla niej to sprawa życia i śmierci.
Kobieta pochodząca z Calgary niedawno zrobiła sobie tatuaż na ramieniu. Wchodząc do zakładu, raczej musiała wywołać u innych klientów dezorientację.
- To może drastyczna metoda, ale przynajmniej jest jasno napisane, że zamierzam żyć dopóki Bóg mnie do siebie nie wezwie - mówi Christine dla kanadyjskich wiadomości.
Kobieta jest pobożną chrześcijanką, która sprzeciwia się eutanazji. Niestety latem ubiegłego roku wspomagane samobójstwo zostało zalegalizowane w Kanadzie. Kobieta twierdzi, że eutanazja zbyt szybko może stać się "łatwiejszą" drogą dla osób schorowanych i niepełnosprawnych.
Ona nie zamierza mieszać się w plany Pana Boga. - Jakbyś się czuł, gdybyś przybył pod bramy Nieba, a święty Piotr idzie po książkę i mówi: "Zaraz... nie spodziewaliśmy się ciebie w ciągu najbliższych 18 miesięcy" - żartuje.
Jej dzieci akceptują i szanują jej decyzję. - Ona nie chce być potraktowana jak śmieć - mówi jej córka Juliana.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.