W wojskowym ośrodku w podwarszawskim Helenowie oficjalnie zainaugurowano w środę prace nad nowym Strategicznym Przeglądem Obronnym. Za rok grupa ekspertów ma przedstawić jego efekt - końcowy raport określający kierunki rozwoju armii w perspektywie roku 2025.
Raport będzie dokumentem niejawnym, ale - jak zadeklarował w rozmowie z PAP minister Bogdan Klich - "wyciąg" z niego zostanie przedstawiony opinii publicznej. "To będzie biała księga polskiej obronności, do tej pory takiej nie było" - mówi.
Pracę ekspertów koordynować ma dyrektor resortowego departamentu transformacji Lech Kościuk. "Przewodzi on pracom całego zespołu sterującego, w którym jest kilkanaście osób, oprócz tego są poszczególne zespoły robocze" - powiedział PAP minister.
Raport ze Strategicznego Przeglądu Obronnego (SPO) ma - jak mówi Klich - "odpowiedzieć na wiele pytań ogólnych i setki szczegółowych".
SPO ma być "precyzyjną fotografią sił zbrojnych, tak jak one będą wyglądały po zakończeniu procesu profesjonalizacji na jesieni przyszłego roku". "Najpierw musi być rzetelna ocena, potem prognozowanie rozwoju na przyszłość" - mówi Klich.
Mają się w nim znaleźć - jak zapowiada - m.in. oceny polityki bezpieczeństwa i polityki obronnej oraz analizy struktur wojska i propozycje ich ewolucji; eksperci mają zająć się również możliwościami finansowania zamierzeń.
Klich jest przekonany, że opracowywanie SPO co cztery lata powinno stać się regułą. Poprzedni Przegląd, stworzony pod kierunkiem Andrzeja Karkoszki, był - jak ocenił -"ogromnie przydatny", gdy obejmował stanowisko w resorcie.
"Strategiczny Przegląd Obronny przedstawia propozycje, z których minister obrony może, choć nie musi skorzystać - niektóre propozycje z poprzedniego raportu wykorzystałem w dotychczasowej pracy, niektóre świadomie odrzuciłem" - powiedział.
"Taką samą rolę ma odgrywać raport z tej edycji. SPO ma być rodzajem oferty" - dodał minister Klich.
Informację podał sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Rustem Umierow.
W niebo wzbiły się słupy popiołu, które osiągnęły wysokość nawet 14 kilometrów,
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem