W wyniku wypadku limuzyny wiozącej premier Beatę Szydło, do którego doszło wieczorem w Oświęcimiu, ranna została szefowa rządu. Poszkodowanych jest też dwóch funkcjonariuszy BOR.
W piątek wieczorem w Oświęcimiu doszło do wypadku kolumny samochodów, z udziałem limuzyny Beaty Szydło. Premier oraz dwóch funkcjonariuszy BOR zostali przewiezieni do oświęcimskiego Szpitala Powiatowego, gdzie udzielono im niezbędnej pomocy medycznej.
Jak stwierdził Andrzej Jakubowski, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa w oświęcimskim szpitalu, ogólny stan premier Szydło jest dobry, stabilny i jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Premier została następnie przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Wojskowego Instytutu Medycznego do Warszawy, gdzie ma przejść dodatkowe rutynowe badania.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.