W wyniku wypadku limuzyny wiozącej premier Beatę Szydło, do którego doszło wieczorem w Oświęcimiu, ranna została szefowa rządu. Poszkodowanych jest też dwóch funkcjonariuszy BOR.
W piątek wieczorem w Oświęcimiu doszło do wypadku kolumny samochodów, z udziałem limuzyny Beaty Szydło. Premier oraz dwóch funkcjonariuszy BOR zostali przewiezieni do oświęcimskiego Szpitala Powiatowego, gdzie udzielono im niezbędnej pomocy medycznej.
Jak stwierdził Andrzej Jakubowski, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa w oświęcimskim szpitalu, ogólny stan premier Szydło jest dobry, stabilny i jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Premier została następnie przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Wojskowego Instytutu Medycznego do Warszawy, gdzie ma przejść dodatkowe rutynowe badania.
Na to trzydniowe, międzynarodowe spotkanie przybędzie ok. 30 osób z Polski.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.