Penderecki: nigdy nie byłem współpracownikiem SB

Nigdy nie byłem współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa, nie posiadam także żadnych informacji na temat istnienia rzekomej "teczki" dotyczącej mojej osoby - napisał Krzysztof Penderecki w przesłanym PAP w piątek wieczorem oświadczeniu.

Portal niezalezna.pl poinformował po południu, że: "z notatki podpisanej przez zastępcę naczelnika wydziału +C+ KWMO w Krakowie wynika, że Penderecki był +wykorzystywany operacyjnie+ ze względu na swoje częste wyjazdy za granicę".

Dokument opublikował na Twitterze dziennikarz śledczy +Gazety Polskiej+ Piotr Nisztor.

Pełnomocnik Krzysztofa Pendereckiego adwokat Marta Rytlewska przesłała PAP wieczorem oświadczenie kompozytora.

"W związku z doniesieniami medialnymi, jakobym miał być w okresie PRL wykorzystywany jako +kontakt operacyjny Służby Bezpieczeństwa+ oświadczam niniejszym, iż nigdy nie byłem współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa, nie posiadam także żadnych informacji na temat istnienia rzekomej +teczki+ dotyczącej mojej osoby. Jeżeli faktycznie takie dokumenty istnieją, ich sporządzenie, jak również wszelkie zdarzenia w nich opisane, pozostawały poza moją wiedzą i wolą" - napisał Penderecki.

Pod koniec stycznia IPN opublikował wykaz 6 467 jednostek archiwalnych, które w 2016 r. zostały wyłączone z tzw. zbioru zastrzeżonego. Wśród dokumentów są materiały dotyczące Ryszarda Kuklińskiego i tzw. nielegałów, czyli oficerów SB podszywających się pod inne osoby.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
8°C Środa
noc
5°C Środa
rano
8°C Środa
dzień
8°C Środa
wieczór
wiecej »