Król Salman „zawiódł oczekiwania tych, którzy pragnęli, aby jego wizyta w Indonezji ożywiła najbardziej konserwatywne środowiska muzułmańskie”, jak wskazał jezuita ks. Magnis Suseno.
Zakonnik znalazł się w grupie 28 przywódców religijnych z największego archipelagu na świecie, którzy spotkali się z głową państwa Arabii Saudyjskiej. Razem z nim w wydarzeniu udział wzięli także trzej biskupi, w tym arcybiskup Dżakarty, Ignatius Suharyo. Hierarcha oraz jezuita wskazali na nacisk, jaki goszczący w ich ojczyźnie monarcha położył na obecną politykę indonezyjskiego rządu, która dąży do zachowania pełnej wolności religijnej i równych praw dla wyznawców różnych wiar.
Król Salman przebywa w tym kraju od 1 marca i wyjedzie po 12 dniach pobytu. Jego spotkanie z przywódcami religijnymi zorganizował sam prezydent Indonezji, Joko Widodo.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.
Nie zapadła jeszcze decyzja dotycząca niedzielnej modlitwy Anioł Pański.