Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych Michał Serzycki rozpoczął współpracę z portalem Nasza Klasa, na którym w specjalnej zakładce pomaga jego użytkownikom bezpiecznie korzystać z internetu i chronić dane osobowe - poinformował GIODO. W ubiegłym tygodniu GIODO przegrał proces z osobą, której zdjęcie umieszczono na portalu Nasza Klasa.
Osoba, której zdjęcie umieszczono na Naszej Klasie, domagała się jego usunięcia. Kiedy portal odmówił, sprawa trafiła do GIODO. Ten jednak umorzył postępowanie. Mężczyzna, którego zdjęcie klasowe sprzed 30 lat umieszczono na portalu, skierował sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Ten uznał, że zdjęcie powinno zostać usunięte, jeżeli osoba, która na nim jest, sobie tego życzy. NSA utrzymując wyrok I instancji, zaznaczył, że GIODO uchylił się od odpowiedzi na pytanie, dotyczące umieszczania zdjęć na portalu.
Uznał, że zdjęcia umieszczane na Naszej Klasie mogą być uznane za dane osobowe. I przekazał tę konkretną sprawę do ponownego rozpatrzenia Generalnemu Inspektorowi Ochrony Danych Osobowych.
Jak podaje GIODO, ma portalu Nasza Klasa powstała specjalna zakładka "Bezpieczeństwo"; za jej pośrednictwem przekazywane będą podstawowe informacje dotyczące bezpiecznego korzystania z Internetu. Są one adresowane i do dzieci, i dorosłych. Materiały dla dzieci opracowano w formie komiksów.
Stałe miejsce w zakładce mają: Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych oraz policja.
Na portalu Nasza Klasa znajdują się wyjaśnienia, jakie informacje należy uznać za dane osobowe, wskazówki, jak bezpiecznie korzystać z internetu, podstawowe informacje na temat kradzieży tożsamości i rady, jak postępować, by się przed nią chronić, odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania oraz publikacja GIODO "ABC zagrożeń bezpieczeństwa danych osobowych w systemach teleinformatycznych".
Biskupi proszą o odmawianie suplikacji. Caritas gliwicka ogłosiła zbiórkę dla powodzian.
Zarządzenie dotyczy mieszkańców z niektórych rejonów Kuźni Raciborskiej, Rud i Rudy Kozielskiej.
Dla zlewni rzek na południu Polski aktualne pozostają ostrzeżenia hydro trzeciego stopnia.
Uważa były piłkarz ręczny, który od lat prowadził zajęcia dla najmłodszych.
Odra utrzymuje się w korycie, nie przelała się przez wały - informują urzędnicy.
Burmistrz Miasta i Gminy Wleń w nocy poinformował, że woda przelała się przez wały.