24 osoby zginęły we wtorek w wypadku autokaru, który stoczył się w przepaść niedaleko miasta Carrangalan w prowincji Nueva Ecija w środkowej części wyspy Luzon na Filipinach - informują lokalne media. Pojazd przewoził 45 pasażerów.
Według świadków zdarzenia, cytowanych przez lokalny dziennik "SunStar", autobus poruszał się z dużą prędkością. Policja przekazała, że do tej pory stwierdzono 24 ofiary śmiertelne.
Pojazd stoczył się z drogi w wąwóz o głębokości 30 metrów. Do wypadku doszło około godziny 11 lokalnego czasu.
Przedstawiciel lokalnych służb ratowniczych Mark Raymond Cano powiedział agencji AP, że powodem wypadku mogły być niesprawne hamulce. Według relacji Cano pozostali pasażerowie zostali przetransportowani do szpitala. Większość z nich jest w poważnym stanie.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.