Kursantka "Nauki Jazdy" z Radzynia Podlaskiego została uznana współwinną nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego
Winą za zdarzenie obciążono także instruktora.
3 grudnia w Sądzie Rejonowym w Radzyniu Podlaskim zapadł wyrok w tej sprawie.
Kursantce Sąd wymierzył karę półtora roku w zawieszeniu na 3 lata natomiast
instruktorowi nauki jazdy 2 i pół roku więzienia.
Kobieta, podczas jazdy szkoleniowej na "prawo jazdy" spowodowała śmiertelny wypadek.
Zdarzenie miało miejsce w 2007 roku podczas silnych opadów śniegu. Prowadzona przez
kobietę "elka" nie miała opon zimowych. Samochód wpadł w poślizg i czołowo uderzył w
inne auto. Zginęły dwie osoby. Prokuratura chciała, aby kierująca autem kobieta
poniosła pełną odpowiedzialność i odpowiadała tak, jak doświadczony kierowca z
prawem jazdy. Prokurator wnosił o wyrok dwóch lat więzienia w zawieszeniu na 4 oraz
zakaz prowadzenia pojazdów przez 4 lata. Prokurator wnosił także o grzywnę w
wysokości 2500 zł.
radiopodlasie.pl
W swojej katechezie papież skoncentrował się na scenie pojmania Jezusa.
2,1 mld. ludzi wciąż nie ma dostępu do bezpiecznej wody pitnej.
Sytuację nauczycieli religii pogarsza fakt, że MEN dał im za mało czasu na przekwalifikowanie się.