E-sklepy szykują się do ostatnich dwóch tygodni walki o klientów planujących jeszcze przedświąteczne zakupy. By przyciągnąć ich uwagę, kuszą jeszcze niższymi niż przed rokiem cenami niektórych towarów w porównaniu z ofertami sklepów tradycyjnych - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Nie wszystko w internecie jest jednak tańsze. Naiwni klienci mogą łatwo wpaść w pułapkę, bo nie brakuje też e-sklepów, w których towary są do 25 proc. droższe niż w tradycyjnych sklepach.
Badania pokazują, że tylko 2 proc. e-sklepów przestrzega ustawy o ochronie danych osobowych - podkreśla "DGP". Niewiele sklepów internetowych stosuje też bezpieczne transmisje danych chroniące przed kradzieżą numerów kart kredytowych czy haseł do kont. Specjaliści zalecają by wybierać sklepy największe i najstarsze.
Nowy raport dokumentuje okropności, których świadkami byli pracownicy Lekarzy bez Granic.
Za co? Ten miał go przekonywać, że w Strefie Gazy nie ma głodu.
Przeciwko takiemu rozwiązaniu protestowały w czwartek wieczorem tysiące Izraelczyków.
Herszt gangów terroryzujących Haiti grozi obaleniem Tymczasowej Rady Prezydenckiej.
Rada Konstytucyjna zablokowała zezwolenie na używanie pestycydu zwanego "zabójcą pszczół".