Polscy rycerze drudzy na świecie

Cała Polska żyła ostatnio walkami MMA. Ale pod zamkiem w Spøttrup w Danii odbyły się nie mniej ciekawe zawody sportowe. Miały tam miejsce mistrzostwa świata w walkach rycerskich federacji IMCF. Od 25 do 27 maja wystąpili na nich przedstawiciele 28 państw. Walczyli w kilku konkurencjach indywidualnych i w walkach grupowych. Klasyfikację medalową wygrali ostatecznie Ukraińcy przed Polakami.

W kategorii miecza długiego zawody wygrał Grzegorz Krasowski, a w prestiżowej kategorii miecza i tarczy wygrał Marcin Waszkielis. W koronnej konkurencji grupowej, walce 5 na 5, Polacy przegrali dopiero w finale z Ukraińcami. Ze wschodnimi sąsiadami przegraliśmy też finał konkurencji 10 na 10. W konkurencji 16 na 16 przegraliśmy w półfinale z reprezentacją Stanów Zjednoczonych i pokonaliśmy Francuzów w walce o brązowy medal.

Pierwsze mistrzostwa w walkach rycerskich federacji IMCF odbyły się w 2014 r. na zamku Belmonte w Hiszpanii. Rok później zawody gościł polski Malbork. W przyszłym roku rycerzy gościć będzie zamek Scone w Szkocji. Zawodnicy walk rycerskich walczą w zbrojach odzwierciedlających realia historyczne, używają też broni wzorowanej na średniowiecznej. Jednak sposób walki różni się od tej sprzed wieków. Zawodnicy walczą w pełnym kontakcie, używając różnych chwytów, jak kopnięcia czy uderzanie tarczą, aż do wypunktowania rywala lub położenia go na ziemię.