Korea Północna będzie kontynuowała współpracę z USA w sprawie północnokoreańskiego programu atomowego i zgadza się na wznowienie rozmów sześciostronnych - poinformowało ministerstwo spraw zagranicznych w Phenianie, na które powoływała się oficjalna agencja prasowa KCNA.
Komunikat wydano po wizycie specjalnego wysłannika prezydenta Stanów Zjednoczonych Baracka Obamy ds. północnokoreańskich, Stephena Boswortha.
To pierwsza reakcja Phenianu po trzech dniach rozmów z Bosworthem.
Cytowany przez KCNA rzecznik ministerstwa uznał spotkanie z Amerykaninem - pierwsze na tak wysokim szczeblu od czasu objęcia władzy przez Obamę - za "szczere i skuteczne".
Resort spraw zagranicznych podał, że Korea Północna będzie współpracować z Amerykanami, by "zmniejszyć różnice w poglądach i wypracować sensowne wspólne stanowisko".
"Osiągnięto też wzajemne zrozumienie w kwestii wznowienia rokowań" sześciostronnych - dodało ministerstwo.
Rozmowy sześciostronne, w których uczestniczą Korea Północna, Korea Południowa, USA, Chiny, Rosja i Japonia, mają na celu denuklearyzację Półwyspu Koreańskiego.
Komunistyczna Korea Północna w 2005 roku ogłosiła, iż posiada broń nuklearną. Przeprowadziła także dwie próby jądrowe.
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.